Ja mam świezutkie (jeszcze się suszy) konopie. ja lubię twarde chusty, i mi się baaardzo podoba, choć jeszcze się nie motałam.
Dla mnie Nati była za cienka, za miękka, Leo jest bardzo dobra, więc mam nadzieję że te konopie również. Jestem początkującą chustonoszką, a pomimo to wole te twarde, niezłamane chusty. Aż się boję prać 3 raz moje Leo![]()