Pieluszki, joga i ekologia
Witajcie Kochane mamy! Tak jak i Wy mam dzieciątko, ba - nawet dwójkę. I tak samo, jak Wam nie jest mi obojętne co przylega im do pupy przez pierwsze lata ich życia. O pieluszkach wielorazowych dowiedziałam się przypadkiem czytając jakąś mamową gazetę, po czym zaczęłam przekopywac internet. Już prawie rok temu, gdy jeszcze byłam w drugiej ciąży trafiłam na to forum, jednak przez następne miesiące odwiedzałam je tylko jako bierny obserwator czytając opinie dot. pieluszek, przeglądając bazarek pieluszkowy i dowiadując się coraz więcej o ekologicznym sposobie życia. Moja 4-letnia Basia nie załapała się na "odpał" mamusi związany z ekologią, ale Julek - jak najbardziej. Mam teraz tego efekty, w postaci ciągłej odmowy, gdy próbuję nakarmic córę razowcem z pastą z awokado. Zdecydowanie woli białe bułeczki z serem i majonezem popite herbatą z dużą ilością cukru. Mimo to nadal próbuję namówic ją na zdrowy styl życia i stale podsuwam jej ekologiczne wyroby. Julek, za to, chociaż ledwo skończył pół roku to jada i pija potrawy, o których się dietetykom nie śniło i jest przy tym nadzwyczaj zdrowym i spokojnym dzieckiem. Może też dlatego, że jego mamusia przez całą ciążę biegała na zajęcia jogi, która jest jej drugim sensem życia (pierwszym są oczywiście dzieci i mąż). Dziś postanowiłam, że aktywnie zacznę uczestniczyc w tym forum, a zaczłam właśnie od przedstawienia się, bo od tego chyba powinnam. Mam na imię Justyna i mieszkam w Bydgoszczy. Mój syn przetestował już wile różnych pieluszek wielorazowych, jak Kushies, Bumgenius AIO i kieszonki, Imse Vimse AIO, formowanki, otulacze PUL i wełniane, Happy Heiny's AIO, Itti Bitti Snap in One, Popolini formowanki i otulacze PUL, Bambinex AIO, Tots Bots AIO Onesize, formowanki, Mother Ease otulacz PuL, Close Paernt AIO bambusowe i inne. Chętnie podzielę się moją wiedzą więc w razie czego - pytajcie! Muszę leciec bo Juluś chce cycusia!
Odpowiedz z cytatem
