to nie mt - to nosidło z klamrą![]()
to nie mt - to nosidło z klamrą![]()
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
Ostatnio w jakimś wątku doradczynie pisały, że noworodka można nosić w nosidłach i mt. Stąd mówiłam o nowej modzie.
Ja bym nie wsadziła nie siedzącego dziecka i nie namawiałabym nikogo do tego, ale we wszystkim są różne zdania, w każdym niemal zagadnieniu.
Konstanty 16.04.2014
Lilianna 7.04.2010
Kacper 29.07.2007
dagmara, ja też nie. za żadne skarby. a podaj linka
a jak wejdziesz na stronę babybjorn to znajdziesz same super-hiper wypowiedzi lekarzy, ortopedów etc. też autorytety i wszystko dla ludzi. więc w sumie mnie nie dziwi "rozluźnienie" polityki firm chustowych w kwestii mt czy nosidło a noworodek - kasa, kasa...
a doradców w tej kwestii nie rozumiem - wybaczcie. po co za każdym razem tłucze się tekst, że chusta ma być jak druga skóra, że ciasno owinięty, że żabka nie szpagat, że materiał specjalny i przenosi obciążenia jak potem się okazuje że jednak nosidło dla noworodka jest ok. nie mozna mieć ciastka i zjeść ciastka. to już z dwojga złego wolę zachowawczą postawę bebelulu co w instrukcji/ulotce o chustach johnsona umieścili zapis, że kieszonka w tkanej jest dla dziecka trzymającego główkęteż szok i wprowadzanie zamętu w regułach noszenia ale wolę taką ostrożność od dziwnych zachowań storcza. z jednej strony ostrożnie, bo np. nie pokazują 2x w swojej instrukcji i nie robią chust żakardowych bo niby nie są przewidywalne w przenoszeniu obciążeń a potem szyją mt/nosidło dla noworodka. nie lubię takich akcji i już.
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
Dagmaro, pamiętam doskonale ten wątek, bo sama sie tam wypowiedziałam. z doradczyń pisała aniamamaalexa.
i nie chodziło o noworodka, ale o kilkumiesięczne nie siedzące samodzielnie niemowlęa to robi różnicę, prawda?
mama pytała w czym nosić, zaznaczając że nie chce wiązanki i myślała o pouchu.
ponieważ dziecię niesiedzące, doradziłyśmy z Anią uszyte na wymiar MT, z szerokimi pasami, ponieważ dużo lepiej podtrzyma plecki dziecka niz poucz![]()
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Akurat w tym wątku masz rację, ale to był i tak maluch jakiś z tego co pamiętam. A o noworodkach też gdzieś było że w nosidłach można bo wkładki sratki etc. Ja tylko mówię, że zmieniają się widać poglądy. Dla mnie nieważne czy dziecko ma tydzień czy trzy miesiące - ważne że samo nie siedzi. O i jest (dla mnie trzy miesięczne dziecko to maleństwo nadal)
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=18481
Ostatnio edytowane przez Dagmara ; 18-10-2009 o 23:21
Konstanty 16.04.2014
Lilianna 7.04.2010
Kacper 29.07.2007
dla mnie też.
daleko mi do poglądów PZ że do 5 mca w kołysce ale przegięcie w drugą stronę też jest dla mnie nie do pomyślenia.
ze względu na krzywienie i prostowanie Marcela musze się wyjątkowo mocno przykładać do wiązania go w pionie. nie jest to łatwe, ale w niektórych chustach i przy odpowiednim dociąganiu i układaniu poł pod pupą i główki w odpowiednią stronę uzyskuję stabilną nieopadającą kieszonkę z prostym dzieciakiem. nigdy w życiu żadne nosidło by takiej pozycji mu nie zapewniło. ja mniej więcej wiem co mnie powinno u dziecka zaniepokoić i czym moge mu zaszkodzić ale to nie znaczy że każda zaczynająca noszenie mama wyłapie niuanse. tym większa rola doradców i takich miejsc jak to - ale oczywiście to sprawa doradców jak rozumieją swoje zadanie.
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
Dagmaro, ale ja nadal nie wyobrażam sobie jak posadziłabyś na biodrze w pouchu niesiedzące dziecko? czym plecki byłyby podtrzymane?
o ile 3 miesieczniak w MT na wymiar i z szerokimi pasami jest dla mnie ok, to faktycznie macie racje z doradcami.
tutaj mamalina (nie wiem kto to) w ogóle sie nie popisała:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,44603...ucha_.html?v=2
6-tygodniowy maluch w nosidle to i dla mnie zbyt wiele.
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Mati - 19 kwietnia 2005
Lilianka - 04 stycznia 2009
www.MamaZen.pl - CHUSTY: Miluli, Natibaby, Hoppediz, LennyLamb. PIELUSZKI: bumGenius, Flip, Close, Bambino Mio, LennyLamb, Happy Flute.
Sklep stacjonarny, wypożyczalnia chust i nosideł, warsztaty i konsultacje chustowe: MamaZen, Gdańsk-Przymorze Centrum Horyzont, ul. Obrońców Wybrzeża 23 box 13
Doradca Noszenia ClauWi®