Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: DLACZEGO?????

  1. #1
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie DLACZEGO?????

    Dlaczego nie rozpoczynam dnia od wyszukiwania dobrych rad na forumie, dlaczego czytam jakoś tak bezmyślnie, że mi nic we łbie nie zostaje, dlaczego muszę się na własnej skórze przekonać, ze jak idę na zakupy z plecakiem to głupio jest wiązać węzełek z tyłu i wrzucać na to 3 kg jabłek...
    dlaczego???
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    eee.... bo ja w sumie jakąś ma pomroczność i nie wiem co Ty tak właściwie zrobiłaś.....

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    hmm... no ja też nie wiem...


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  4. #4
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    a ja chyba sie domyslam - wezel chusty uwierał Cie po tym jak wrzuciłaś na plecy plecaczek z zakupionymi jabłkami ?

    oswiecenie stad ze sama ostatnio przed wyjazdem do supermarketu chcialam sie przygotowac wczesniej i zamotałam chuste na biodrze (przesuniety na plecy wezeł ) po czym wsiadlam do auta. Jazde przez miasto z węzłem pod łopatką i ściśle trzymającymi pasami, ktore mnie dociskaly do fotela a tym samym wbijaly wezel pod te łopatkę zapamietam dlugo.

    Zeby nikt nie przeoczył: wiazan z wezlem na plecach nie polecam podczas jazdy samochodem
    Pozdrawiam wszystkie "zaradne inaczej"
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    AHA!! No to teraz rozumiem. całe szczęście że nieśmiertelne 2x wiąże się z przodu bo też chodzę z plecakiem na zakupy.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  6. #6
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Lola, ja zrobiłam dokładnie to samo. Jechałam 20 km i pod koniec już nieco zdrętwiałam, a ja jestem początkujący kierowca, więc każde zatrzymanie to dla mnie stres. Nigdy więcej węzła na plecach! I jeszcze Wam powiem, że próba zawiązania plecaka ze ślicznej jasnozielonej Teesty po kostki w błocie na umiarkowanie protestującym dziecku, to też nie jest dobry pomysł...

    Ani chodzenie w plecaku z dzieckiem bez czapki. Kostkowi ostatnio spadła jakieś 100 metrów od żłobka. Stwierdziłam, że na takim odcinku bez niej nie umrze i to był błąd. Przez te 100 metrów zaczepiło mnie 5 osób, z czego jeden pan zatrzymał na światłach samochód i wysiadł, żeby nieszczęsną czapkę założyć. Ostatnie 50 przebyłam biegiem, ale i tak w żłobku jakaś mama zapytała, czy on tak bez czapki szedł. Powiedziałam, że zdjęłam już po wejściu .
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Haha.. bo człowiek uczy się najlepiej na błędach. Swoich Drugi raz tego nie zrobisz, więc Twoje cierpienie nie poszło na marne

  8. #8
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    kolejne dlaczego?
    dlaczego wybrałam się na zakupy ciuchowe z Gośką w chuście?? Po co właściwie?
    Rozumiem, zeby uczyć się na błędach, ale mam wrażenie, ze u mnie pieluchowe zapalenie mózgu zeżarło cały zdrowy rozsądek...
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    To od razu Ci podpowiem, że zakupy butowe też odpadają z dzieckiem w chuście


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  10. #10
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    to jeszcze proszę o podpowiedź, czy do ginekologa to się da?
    mam na myśli wdrapanie się na samolot bez rozwiązywania
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  11. #11
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    To by się ginekolog nieco zdziwił

  12. #12
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doominikaa
    to jeszcze proszę o podpowiedź, czy do ginekologa to się da?
    mam na myśli wdrapanie się na samolot bez rozwiązywania
    a wiesz, ze ktos tak robił ? nie pamietam gdzie byl taki wpis czy tu czy na szmacie ale o wizyste u gina z badaniem w lacznie chodzilo. I lekarz podobno nawet nie mrugnął
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  13. #13
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    A już myślałam, że tylko ja jedna "inteligentna inaczej". Pocieszyłaś mnie. A węzeł z plecaczkiem da się pogodzić. Jak masz nieduży plecak i węzeł zsuniesz niżej.
    Usiłuję sobie wyobrazić tą wizytę u gina i mi to nie wychodzi!
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  14. #14
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vega
    To od razu Ci podpowiem, że zakupy butowe też odpadają z dzieckiem w chuście
    Zakupy butowe mogą być pod warunkiem, ze ktoś ci te buty na nogi założy Obejrzeć można w lustrze
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  15. #15
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lola_22
    Cytat Zamieszczone przez doominikaa
    to jeszcze proszę o podpowiedź, czy do ginekologa to się da?
    mam na myśli wdrapanie się na samolot bez rozwiązywania
    a wiesz, ze ktos tak robił ? nie pamietam gdzie byl taki wpis czy tu czy na szmacie ale o wizyste u gina z badaniem w lacznie chodzilo. I lekarz podobno nawet nie mrugnął
    Też to czytałam

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    No ja byłam na przykład

    W luźnej długiej spódnicy której nie zdjęłam - w pończochach samonośnych których toże nie zdejmowałam i tylko majtki

    Ginekologa mam zaje..fajnego więc było fajne


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  17. #17
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    no dobra. Umówię się na przyszły tydzień, jak już moj (moje??) wymarzone Ellaroo przyjedzie
    i zdam relację
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  18. #18
    Chustomanka Awatar kajka78
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa?
    Posty
    675

    Domyślnie

    Oj ginekolog to juz dla mnie hardcore...
    ja bym sie nie odwazyla. chyba ze z mniejszym dzieciem)
    ale moj gin to by padl ze smiechu i na bank zaomnialby mnie zbadac;P
    http://karolinkowo.blox.pl/html

    Karolka (sty 2007) i Bakuś (wrz 2008)

  19. #19
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    ginekolog po świętach, na razie mam tylko jeszcze jedną uwagę:
    jak mam węzełek ślicznej nowej chusty zawiązany z tyłu, warto go przytrzymać przed zasiądnięciem na porcelanowym tronie...
    mam nadzieję, ze to przeczytam następnym razem jak będę chciała iść do wc w chuście.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  20. #20

    Domyślnie

    kobiety jestescie szalone



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •