bylam wczoraj w przychodni alergologicznej na al. Pokoju i w kolejce do rejestracji stala przede mna mama, zachustowana z przeslicznym dzieciatkiem
chusta zdaje sie w kolorach teczyprzesliczna, wiazana
nie mialam smialosci zaczepic.. a sama bylam bez chusty (maz zaoferowal sie nam powiezc samochodem)
czy jestes tutaj??
pozdrawiam