w CZD byłam na kontroli z Zośką. NIe było mojego lekarza tylko w zsatępstwie babol wredny. Na dzien dobry przy wejściu do gabinetu zaczęła wrzeszczeć że takich wielkich dzieci się nie nosi w torbach tylko one same mają chodzić!normalnie mną zatrzęsło spokojnie wytłumaczyłam że to nie torba tylko chusta itp... a ona swoje że się mamuśkom w du...ch poprzewracało.skończyło się awanturą bo mi nerwy puściły ja nie poszłam tam do ortopedy tylko urologa. ech no to się pożaliłam.