Witam wszystkich serdecznie!
W chustowanie wsiąkłam dopiero pare tygodni temuDzieci mam trójkę - starsza córka ma prawie 9 lat, synek 7, mała chuścioszka ma 4 miesiące. jestem z poznania i wybieram się na lokalne chustowe spotkanie -na razie wybrac mi się nie udało, ale mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu mi się uda w końcu
Pierwszą chustę jaką kupiłam był girasol...a nie długo potem czerwony leoś 3,5 metrowy do kangurka specjalnie (po domu kangurek świetnie nam się sprawdza, na wyjścia sprawdza się kieszonka) Chustomaniactwo opanowało mnie totalnie - tak że obecnie czekam az dotrze do mnie indio z lnem...czekam w niepokoju czy zamówiony kolor sie spodoba, jaki ten len w dotyku będzie i czy w ogóle zaliczam się do indiofilek
na forum trafiłam z kawałka szmaty oczywiscie
pozdrawiam
kasia