Sandra najmocniej Cię przepraszam byłam święcie przekonana, że dobrze adresuje. Swoją drogą co za zbieg okoliczności literówki "s". Jedynie co mogę mieć na swą obronę to to, że wracałam z mlodym z reh. i spieszylam się na karmienie. Hmmm to już teraz wiem dlaczego przez weekend się nie odzywalas.
Przepraszam![]()