zachwycają mnie krawędzie.
Odebralam dzisiaj paczke z indio. Otwieram i patrze....a ten granatowy fiolet ze zdjecia to przepiekna soczysta oberzyna w rzeczywistosci. Splot gesty, miesisty, brak metki (jak stara moze byc ta chusta?). Chusta w stanie idealnym, miekka ale nie "skocowana"....no po prostu cudenko. Postaram sie zrobic zdjecia - tylko czy ten kolor wyjdzie? Na szczescie wychodzi ten ostry jak brzytwa kontrast...
Kurka ale mi sie trafil lup![]()
Dawaj zdjęcie nie gadajI gdzie go kupiłaś?
![]()
przepięknajakbyś kiedyś myślała nad rozstaniem
i odn cynamona to samo
![]()
Wataha: Nelly: 14/06/2007Lilly i Zuzka: 15/09/2010
![]()
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!
Przepiękna i Wam w niej ślicznie
Jakieś 2 lata temu polowałam ta taką na ebayu, ale już wtedy słono chodziły.
Gratuluję zakupu!
O metkach Donka kiedyś pisała http://chuscianyzakatek.blogspot.com...ek-chusty.html
eee...w tamtym roku na ebayu kupiłam przy wydatnej pomocy Petisu za 250zeta czwóreczkę fioletu z tych samych lat (a potem sprzedałam za tyle samo).
można znaleźć,tylko trzeba trzymać rękę na pulsie nonstop
Magda pamiętamale to mniej popularny rozmiar 4, z 6 był większy problem.
szóstek wtedy w ogóle nie było w zasięgu,a jak fiolet czy czerwień 6 się pojawiały to dochodziły do 100 euro (w przeliczeniu 3,5 zeta to i tak było niewiele jakby porównać to ze stanem rynku,cen i kursu na dziś).
stare czasy![]()
Wataha: Nelly: 14/06/2007Lilly i Zuzka: 15/09/2010
![]()
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!