-
Chustoholiczka
W ostatnią niedzielę w Zakopanem
W niedzielę widziałam na Krupówkach (a jakże!) zachustowaną mamę dwójki - starsze jechało w wózku, a młodsze w chuście pod kurtką. Chusta chyba była khaki z bordową krawędzią (?) - hmm, co to?
Ja szłam z Zośką w ince i starszą chodzącą. Minęłyśmy się tak na wysokości wiecznie remontowanego "Morskiego Oka"ok. 17-18. Może się ujawnisz chustowa mamo?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum