Zamówiłam pasiastą Nati, SavannaJeszcze muszę zapłacić, dziś wieczorkiem, jak małż wróci z pracy to mi przelew pchnie. A potem będę z utęsknieniem czekać na kuriera
![]()
Zamówiłam pasiastą Nati, SavannaJeszcze muszę zapłacić, dziś wieczorkiem, jak małż wróci z pracy to mi przelew pchnie. A potem będę z utęsknieniem czekać na kuriera
![]()
Kasia, mama Juliusza (15.04.2003) i Laury (10.05.2009)