Jak ja Wam zazdroszczę. Gdybym miała 20 chust to bym sie w nich wytarzała a na serio to nosiłabym co dzień inną i to strój dopasowywałabym do chusty
Ja tak sobie tłumaczę polowanie na kolejna chustę, że po prostu uwielbiam nosić, robię to na umór, a że planujemy 3 dzieciaczków to przydadzą się na następne.