Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkie chusto-mamy!
Jestem mamą siedmiomiesięcznego Stasia i tak naprawdę to jeszcze nie nosimy się ze Stasiem w chuście, ale jesteśmy na bardzo dobrej drodze. Ale może od początku...
Na forum trafiłam z powodu pieluch wielorazowych, linka dostałam od koleżanki (też chusto-mamy), która słusznie poleciła mi je jako źródło wszelkiej informacji i wiedzy. A czytając o pieluchach nie mogłam nie zerknąć w tematy chustowe. I tak wsiąkłam już miesiąc temu. Zaczęło się od przesiadywania do późnej nocy a kończy tym, że się wczoraj zarejestrowałam. A w sumie to raczej teraz się zaczyna cała zabawa . Poza tym odwiedziliśmy nasz bielski Klub Kangura by się do chust przymierzyć i choć odrobinę sprobować (pozdrowienia dla dziewczyn i serdeczne podziękowania) i strasznie się całej naszej rodzince spodobało (tata też się przymierzał).
Obecnie czekamy na listonosza i kurierów z paczuszkami z pieluchami i chustą i zaczniemy motanie na całego