kontrowersyjne posty...

[Vega]

Nie mam czasu pisać do wszystkich dziewczyn które wypowiedziały się w wątku o Romach...

Chciałam tylko powiedzieć, że posty o treściach rasistowskich, antysemickich itp. będą usuwane.

Szczególnie, że "Chustowanie - nasz styl życia - doświadczenia, przemyślenia i ogólne porady dotyczące noszenia" nijak się ma do takich wypowiedzi.

Dziewczyny, nie dajcie broni do ręki naszym przeciwnikom (których nie brakuje) niech nie trąbią na prawo i lewo, że jesteśmy jakąś sektą w dodatku o takich radykalnych poglądach...
Tym bardziej, że możliwe, że jakaś dziewczyna wśród nas jest narodowości romskiej lub ma jakieś korzenie, może związaki rodzinne z Romami... jak ona się teraz czuje?

[agrescik]

Vega, byłam w trakcie odpowiedzi, a tu mi ktoś posta zlikwidował , cieszę sie jednak, ze zaragowałas!

Dyskusja poszła prawdopodobnie w innym kierunku, niż zamierzała Dominikaa, tak uważam. Maritum był fakt pozytywnego kontaktu z trzema chlopcami w sklepie . Wiec poszukajmy w pamieci czegoś pozytywnego z kontaktów miedzyludzkich, by nie rozprzestrzeniać wirusa nietolerancji.

W zyciu czasem ide pod prad ze swiatopogladem, ubiorem, stylem bycia i dlatego łatwo potrafie, tak sadze przynajmniej , wczuć sie w sytuacje ,,innych,,

Kochaj blizniego swego,
Nie patrz na kolor skóry, jego przekonania
Przebacz nawet wrogowi,
Bo do przyszłosci, przecież nie ma innej drogiA. Macedoński

[Linda]

Vega, dobrze, ze o tym napisalas, dzieki Jakies 10 lat temu moj brat zostal wziety za Roma i nie wpuszczony do kawiarni/klubu pod nazwa 'U Architektow'. W Uk mam bardzo serdeczna przyjaciolke, Murzynke z Ghany, moje starsze dzieci przyjaznia sie z jej dziecmi (kiedys zamiescilam fotke Orlando na plecach u tej cioci), mamy tez przyjaciol wsrod Sikhow, ktorzy nas nawet odwiedzily w Polsce. Dluga broda Herbieto i jego czarny turban zrobily sensaje u nas na wsi
Ze ktos ma odmienny wyglad, wcale nie swiadczy, ze tak naprawde musi byc zaraz tak inny 'w srodku' od nas.

[McBaby]

Kasia jak zawsze na posterunku...
wiecie właśnie podobne teksty napisała dziewczyna na wrześniówkach na gazecie i dostało się jej (dzięki Bogu) od Hanti
Na prawdę nie kumam o co chodzi z tą nietolerancją.... cieszę się, że jest nas więcej

[alawuwu]

Nie jestem w temacie, nie mam pojęcia o jakim wątku piszecie. Mogę jedynie dodać, że kiedyś zdarzyło mi się oberwać w twarz na ulicy za to, że rzekomo jestem romką. To bolało bardziej psychicznie niż fizycznie. Zrobiło mi się przykro, że wogóle ludzie mogą mieć jakiekolwiek pretensje do siebie o pochodzenie. Mam wielki szacunek do kultury Romów od zawsze i zupełnie nie pojęte jest dla mnie poczucie nienawiści z powodu takiego, że coś się różni od nas samych. Boli to i smutne Wielokrotnie obrywało mi się też (nie fizycznie) za pochodzenie żydowskie (bo takie korzenie posiadam) i po prostu już mi brak słów dla ciemnoty ludzkiej... ...aż się zdenerwowałam nie potrzebnie

[polaquinha]

dobrze, że dyskusja została powstrzymana przed rozwinięciem się w niepożadanym kierunku, ze wzg na to co napisała Kasia. Nie wiadomo czy nie znajdzie się ktos kto taką bzdurę wygrzebie i narobi krzywdy idei chustowania w ogóle.

Wiecie, jest róznica pomiędzy byciem nietolerancyjnym "bo nie!" a niechęcią wywołaną osobistymi negatywnymi doświadczeniami, prawda? Dlatego proszę zważajcie troszkę na ataki, bo odniosłam wrazenie, że dziewczyny pisały z własnych doświadczen. A to juz nie ma za wiele wspólnego z kwestią tolerancji lub nie - tylko z raczej -no nie wiem -z wybaczaniem może??
W kazdym razie nie o to chodzi!
Po prostu nie krzywdźmy się tutaj nawzajem.

Buziaki,
Paula

[doominikaa]

hm. coś przegapiłam.
Napisałam o miłym moim kontakcie z Romami i później nie miałam okazji zajrzeć na forum i widzę, ze nie poczytam...

Domyślam się, że chyba zostałam opacznie zinterpretowana, więc wyjaśnię - tak jak napisałam, staram się być tolerancyjna wobec WSZYSTKICH innych niż ja, a ponieważ z Romami miałam sporo złych doświadczeń jak najbardziej osobistych z racji mieszkania w sąsiedztwie ich osiedla, jak i później, staram się wyszukiwać pozytywne sygnały na ich temat - np, tak jak ktoś już wspomniał o fascynującej kulturze i przeszłości. Bo mnie samej przeszkadza to, że jestem uprzedzona.

Ucieszył mnie fakt, że zostałam przez chłopców z kolejki miło skomentowana. Nie wiem o czym mówili, wyobrażałam sobie że może skojarzyło im się z częstszym w ich kulturze zwyczajem noszenia dzieci, albo po prostu Młoda się tak uśmiechała i ich wzruszyła. I tyle.

Nie miałam zamiaru wywoływać żadnej kontrowersyjnej dyskusji, jeżeli już, to w tym tonie, żeby nawet mając swoje uprzedzenia, czy się z nimi walczy, czy nie, być czujnym, bo nie każdy pasuje do szablonu jaki mamy w głowie.

Jeśli ktoś się poczuł urażony - PRZEPReZAM

[Agnen]

doominikaa po prostu dyskusja potoczyła się nie w kierunku przez ciebie zaczętym (przełamywania stereotypów) tylko...hmmmm... trochę odwrotnym

[aggie]

Nie mam czasu pisać do wszystkich dziewczyn które wypowiedziały się w wątku o Romach...

Chciałam tylko powiedzieć, że posty o treściach rasistowskich, antysemickich itp. będą usuwane.

Szczególnie, że "Chustowanie - nasz styl życia - doświadczenia, przemyślenia i ogólne porady dotyczące noszenia" nijak się ma do takich wypowiedzi.

Dziewczyny, nie dajcie broni do ręki naszym przeciwnikom (których nie brakuje) niech nie trąbią na prawo i lewo, że jesteśmy jakąś sektą w dodatku o takich radykalnych poglądach...
Tym bardziej, że możliwe, że jakaś dziewczyna wśród nas jest narodowości romskiej lub ma jakieś korzenie, może związaki rodzinne z Romami... jak ona się teraz czuje?

Bardzo aktualny komentarz w swietle dyskusji o imionach...

[sara]

Dla mnie takim niefair podejściem jest wątek "fora rówieśnicze". Dla mnie nie jest normalne, ze się komentuje czyjeś podejście do czegokolwiek na innym forum i nazywa czyjeś wypowiedzi "głupotami" - uogólniając jak sądzę i krzywdząc przy tym osoby, które nawet o tym nie wiedzą.

[kajkasz1]

A nie przesadzacie? Z nas się śmieją że w szmatach nosimy, że dzieci długo karmimy, że bez pieluch chodzą. Na innych forach. A że głupoty tam czasem piszą to fakt. Tak samo jak to, że i my czasami "głupoty" popełniamy.

[aggie]

A nie przesadzacie? Z nas się śmieją ze w szmatach nosimy, ze dzieci długo karmimi, że bez pieluch chodzą. Na innych forach. A ze głupoty tam czasem pisza to fakt. Tak samo jak to, że i my czasami "głupoty" popełniamy.

ano wlasnie, moze warto sie im przyjrzec?

[kajkasz1]

Hmm, dla mnie to wygląda tak. Jeśli głupoty czynimym, a potem o tych głupotach PUBLICZNIE piszemy, to normalnym jest, że narażamy się na krytykę innych użytkowników netu. Jak nie chcemy być oceniani to musimy siedzieć cicho. Howk.
A niestety w światku chustowym tolerancji dla inności nigdy za wiele nie było. Zwłaszcza dla tych "noszących inaczej".

[sara]

A nie przesadzacie? Z nas się śmieją że w szmatach nosimy, że dzieci długo karmimy, że bez pieluch chodzą. Na innych forach. A że głupoty tam czasem piszą to fakt. Tak samo jak to, że i my czasami "głupoty" popełniamy.

czyli zasada: nie czyń drugiemu co tobie nie miłe - ma być nam obca?

[kajkasz1]

[AMK]

Wątku nie czytałam i nie wiem w jakim kierunku poszedł ale korzystając z okazji napiszę Wam pewną historię. Jak byliśmy jeszcze w 3 poszłam z Małym, bo zaledwie dwuletnim Beniaminkiem na plac zabaw nieopodal naszego domu. Bawiły się tam również romskie dzieci, dokładnie w liczbie 3. Opiekunowie innych pociech reagowali dość dziwnie, conajmniej jakby dżuma weszła do ogródka jordanowskiego. Zdziwiło mnie to tym bardziej, że Ci chłopcy w tak cudowny sposób zaopiekowali się moim małym, że o takim zachowaniu wśród innych dzieci można było pomarzyć. Podczas gdy inni mali użytkownicy piaskownicy popychali mojego skrzata, wyprzedzali w kolejce do zjeżdżalni, ta trójca podawała mu ręce, przepuszczała, pomagała bezpiecznie korzystać ze wszystkich urządzeń. Jednocześnie byłam zachwycona zachowaniem tych malców przywykłych do troskliwej opieki nad młodszymi i przerażona brakiem tolerancji ze stronych tej "normalnej" reszty. Bo muszę dodać, że mój brak reakcji na to, że synek bawi się z romskimi dziećmi wzbudził spore zdziwienie

[matka_polka:)]

to przykre,ale niestety są ludzie i ...osobiście śmieszą mnie komentarze osób z mojej miejscowości(typowe sioło) na temat tego,że moja córka jest w połowie Latynoską.Najlepsze jest to,że prawie nikt jej nie widział na oczy,a ktoś wszechwiedzący puścił plotę,że mała jest czarna,oczywiście w jak najbardziej negatywnym kontekście.Nawet gdyby była czarna to w czym problem?!Normalnie Ciemnogród.

[opolanka]

My -'ludzie'', zawsze w jakis sposób dyskryminujemy innych.
A to za narodowość, za wyznanie, za ubiór...
Sama kiedyś nieprzychylnie wyrażałam się o innej narodowości a teraz ......ludzie którzy dyskryminują innych to zaściankowi debile...
Ja bardzo doceniam i lubie inność...człowiek niezlewa się z szarym otoczeniem więc jest beeee.....niekiedy wstyd mi za innnych

[slonetshko]

......ludzie którzy dyskryminują innych to zaściankowi debile...

Super ekstra
Tylko szkoda, że od nowa tworzysz podział: nie dyskryminujący to fajni ludzie, a reszta to debile...
Już o obrażaniu nie wspomnę...


Dżizas

[opolanka]

Bo według mnie ci co dyskryminują innych...musza albo mieć kompleksy albo mały iloraz inteligencji...i niechodziło mi tu o obrażanie innych tylko o wolność wypowiedzi,do której mam prawo