Jestem Kasia, mam niespełna trzymiesięcznego synka Adasia i jakiś miesiąc temu zaczęliśmy swoją przygodę z chustą. Ku mojemu zadowoleniu Adaś bardzo polubił chustowanie i w przeciągu kilku minut zasypia sobie wtulony w mamę. Ja coraz mocniej wsiąkam w tematy chustoweOpanowałam, jak sądzę, w miarę dobrze kieszonkę i podwójny X, oczywiście poproszę o ocenę jak zrobię fotki. Mam nadzieję, że pomożecie znaleźć odpowiedzi na wiele jeszcze nurtujących mnie pytań
pozdrawiam z Lublina
![]()