Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie! Dziś o 17.20 przy ulicy Dietla(w Krakowie), widziałam mamę- krótko obciętą, kolor włosów określiłabym jako wiśniowy, odziana w fioletowy sweterek- niosła swoje maleństwo z przodu w zielonej chuście(czyżby lenny lamb?). Mamo o wiśniowych włosach, jesteś tu?