dziekuje za recenzje , chestbelt powinine byc :/
dziekuje za recenzje , chestbelt powinine byc :/
To może i ja, choć za bardzo nie mam co pisać.
Bas biodrowy, po maksymalnym zaciśnięciu, nadal był na mnie za szeroki. Założyłam nosidło na grubą bluzę zwiniętą dodatkowo w pasie (a mam przeciętne 36, w porywach do 38, i ciązowe pozostałości w okolicach byłej talii) Więc ja tylko przymierzyłam. Mój syn też trochę za mały na nosidło (tzn. było za szerokie) - ma rok i 11kg, co najelpiej mogłam zobaczyc jak nosił dziadek (jak sama miałam go na plecach wydawało mi się, że syn pasuje)
Nosidło surowe. Przy większym dziecku pewnie to nie przeszkadza (a może wręcz jest zaletą), ale my jeszcze jesteśmy przyzwyczajenie do czegoś przytulaśnego
Dziękuje za mozliwość testowania.
aaa. I ta saszetka też nie wiedziałąm do czego![]()
A. mama J. (13.12.2008) i T. (15.11.2010)
Teraz moja opóźniona recenzja
Niestety nie napiszę zbyt wiele, bo mało w nim nosiłam, młoda chora była i wywiozłam ja do babci. Ale jak dla mnie fajne duże nosidło, potwierdzam, że pas biodrowy jest super i mi sie podobały pasy naramienne, atkie szerokie choć nie wypełnione.
oczywiście przeszkadzał i brak chest-beltai tez nie wiem na co ta saszetka - ale jak bym dłużej testowała pewnie bym doszła
![]()
www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.
Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci
Moja recenzja też spóźniona ale nosidło mi się bardzo podobało. Nosiłam tylko po domu ale dla mojego 20 miesięczniaka było idealne, fajnie mi się dociągało pasy naramienne. Pas biodrowy bardzo wygodny i na pewno sprawdziłby się na długą wyprawę. Wygląd też mi się podoba.
Ja nosiłam moją 8 kg córkę w tym nosidle tylko z przodu. Pas biodrowy sztywny i szeroki wbijał mi sie w kości biodrowe (może przy noszeniu na plecach tego się tak nie odczuwa?). Pasy szerokie, przy dobrym rozłożeniu na ramionach dobrze przenosiły ciężar dziecka (chciaż ja jestem przyzwyczajona do wypełnionych pasów naramiennych). Nosidło raczej dla większych dzieci, bo moja roczna córka miała trochę luzu.
Elficzka Em - 15.03.2009r i Elfik Ad - 21.05.2012r
dziekuje za recenzjesaszetka byla od chestbelta wlasnie. nosidlo chestbelt miec powinno
Ja mam uwagę ortograficzną - w nazwie nosidła nie ma u. Ostatnio szukałam na forum informacji o Mei Favorite i na tego wątku nie udało mi się w związku z tym trafić...
I miałabym prośbę - może ktoś mógłby dać fotkę nosidła zwiniętego - dość mnie ta funkcja interesuje, ja z naszym AngelPackiem chodziłam jak z fartuszkiem masońskimCzy jakieś inne nosidła dają się zrolować i przypiąć do pasa biodrowego?
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Witam
już po testach
powtórzę się
rewelacyjne nosidło ze względu na masywność pasa biodrowego. POLECAM klasyczne MT nie umywają się do tego nosidła.
nie czułam zmęczenia po noszeniu 10 kg na plecach
ciężko go zwinąć w kłębek....
ocena 6
Mama Gabrysi ur. 11.05.2007 i Witusia 12.01.2009
Z tydzień temu doszedł do nas nasz własny Mei Favorite. Niestety sama nie mogę nosić, więc mogę napisać tylko jakie są moje wrażenia po dokładnych oględzinach i że na razie mąż b. zadowolony (zanim MF do nas dotarł wypowiadał się sceptycznie na temat potrzeby nabywania nowego nosidła, teraz chwali i mu się podoba).
Nosidło b. porządnie zrobione, ileś fajnych patentów które mi się bardzo spodobały, zwłaszcza w porównaniu z naszym dość prostym angelpackiem. Pierwszy bajer, to możliwość zrolowania nosidła i spięcia go zatrzaskiem (jeden jest schowany na samej górze kolorowego panela, drugi jest zaraz nad pasem biodrowym) - zawsze miałam problem z majtającym mi się między nogami panelem i szelkami, kiedy akurat wypuszczałam dziecko. Niestety ten zatrzask jest trochę za słaby, za łatwo się rozpina. Dwa, to że naszyty kolorowy panel jest jednocześnie kieszenią - płaską co prawda, ale daje się w niej schować np. kapturek, żeby panela nie zasłaniał. Kapturek odpinany. Trzeci bajer, to mała saszetka z kieszonką na portfel czy inne drobiazgi, którą można założyć na pas biodrowy. Jej wada, to że w żaden sposób jej się nie przypina, więc łatwo zgubić; jak się sprawdza w praktyce jeszcze nie sprawdzaliśmy.
Długie szelki - dzięki nim mąż mógł wrzucić małą na brzuch i zupełnie swobodnie skrzyżować szelki na plecach - w AP już od dawna było to niemożliwe. Szelki mają fajną regulację - w AP były zszyte z jednej strony klamerek, tutaj z obu stron są "wplecione", dzięki czemu raz, że paski są dłuższe, dwa, że można sobie ustawić klamerki w dowolnym miejscu, trzy, wygodniej się ściąga paski - mam nadzieję, że w miarę jasny ten wywódPaski mają szlufki, żeby się mniej pałętały - mężowi zwłaszcza się podobały szlufki w połowie wysokości panela - jak nosi na brzuchu i trzyma dłonie na pleckach małej, to świetnie nadają się do podtrzymania kciuków
.
Szelki są szerokie, lekko wypełnione, miękkie - na razie mąż nie komentował ani wygody ani niewygody tego rozwiązania. Pas piersiowy trochę dziwny, bardzo szeroki, ale w praktyce jeszcze nie sprawdzany (mąż nosił małą na brzuchu). Pas biodrowy grubo i nieco sztywno wypełniany. Materiał - nie wiem, czy zawsze jest taki sam, ale w naszym przypadku to czarne solidne, grube płótno, podobne nieco do płótna użytego w Ergo. Zobaczymy, jak się sprawdzi latem.
Nosidło (kupowałam na ebayu) dostałam w siateczkowym woreczku z jedną stroną kolorowe instrukcji - nie przesadnej, ale dla mnie wystarczającej.
Zośka ma piętnaście miesięcy, jest drobna (25 centyl) - gdyby była trochę mniejsza nosidło byłoby już za duże.
Ostatnio edytowane przez jul ; 06-05-2010 o 00:08
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
wszystko sie zmienia
dzisiaj z odraza patrze na manduke i bondka, nie umiejac pojac, jakim cudem ich pasy uwazalam za wygodne
to, ze te MF-owe mozna rozlozyc, zlozyc, no samemu zadecydowac o ich ksztalcie, jest ich olbrzymia zaleta
(teraz z kolei zwezilabym pas biodrowy)
niemniej jednak
MF to moj ulubiony ergonomik
już jakiś czas temu testowaliśmy nosidło - przepraszam za opóźnienie,
jako że mój synek jest młody jeszcze, nosidło było na niego sporo za duże. Mimo to dostrzegłam jego zalety- choć przyznam ze nie była to miłość od pierwszego wejrzenia
Pas biodrowy, który z początku wydal mi się przesadnie masywny - okazał się mega wygodny, natomiast pas-, ześlizgiwały się z ramion, dopóki nie pozwoliłam im wygodnie opaść.
Fajny - chciałabym go jeszcze wypróbować w bardziej dogodnym czasie, kiedy podrośniemy
już jakiś czas temu testowaliśmy nosidło - przepraszam za opóźnienie,
jako że mój synek jest młody jeszcze, nosidło było na niego sporo za duże. Mimo to dostrzegłam jego zalety- choć przyznam ze nie była to miłość od pierwszego wejrzenia
Pas biodrowy, który z początku wydal mi się przesadnie masywny - okazał się mega wygodny, natomiast pas-, ześlizgiwały się z ramion, dopóki nie pozwoliłam im wygodnie opaść.
Fajny - chciałabym go jeszcze wypróbować w bardziej dogodnym czasie, kiedy podrośniemy
i moje 5 groszy
MF to fajne nosidlo dla duzego dziecia i leniwca rodzica, ktoremu nie chce sie juz owijac metrami szmaty
duzy '+' za szeroki pas biodrowy, ktory swietnie odejmuje dziecku kilogramow i jest imo bardzo dobrze wyprofilowany.
'-' za miekkie, "chusto-pasy". z ktorymi nie potrafilam sobie poradzic... nie pomagalo ani skladanie, ani maksymalne ich rozlozenie, po prostu zsuwaly sie z moich ramion, odstawaly... no nie umialam ich wygodnie ulozyc. klopotliwe okazaly sie takze podczas wyjscia na dwor-przy pakowaniu cory na plecy/na kurtke poskrecaly sie i nie chcialy wspolpracowac... zdecydowanie wole te z manduki czy calyxa.
'+' za fajny patent z kieszenia na kapturek i mozliwoscia zwiniecia nosidla, gdy nie ma w nim pasazera.
moja ogolna ocena: 4+
![]()
dziekuje za mozliwosc testowania![]()
Ostatnio edytowane przez dioneja ; 28-04-2010 o 22:43
ANIA
chuściane dzieci:
Jakubek 07.09.06 & Zuzka Matyśka 14.03.08
u nas też gościło nosidło za co dziękuję.
mam niełatwe zadanie opisania wrażeń z noszenia mojego m. ponieważ mi nosidło zsuwało się nawet z bioder. minimalna szerokość pasa biodrowego okazała się za szeroka. bardzo podobała mi się strona wizualna, materiał z którego jest wykonane wygląda na "pancerny", porządny, gruby a jednocześnie miękki i przyjemny. kapturek fajnie schowany w piękny panel, szerokie pasy, które łatwo układają się na ramionach. m. nie odczuł nawet braku chesbelta. nosidło dobrze się składa w poręczny wałeczek. nosidło przeznaczone jest jak sama nazwa wskazuje raczej dla większych dzieci. moja Kluska miała problemy z wyciągnięciem rączek, bo panel był za wysoki.(córa ma ok.75cm wzrostu). panel fajnie otula dziecko, nigdzie się nie marszczy.
m. nosił Kluskę zarówno z przodu jak i na plecach. myślę, że najlepszą recenzją tego nosidła będzie to, iż m. nazwał je przewygodnym.
szkoda, że ten pas biodrowy jest taki szeroki...
Duży 12.06.2000 i Malutka 09.09.2008.
podepne sie pod watek bo ostatnio mignelo mi w sklepie mei favorite ale wydawalo mi sie, ze to cos w stylu hybrydy z pasami wiazanymi a nie ergonomik.
Sa takie? czy cos mi sie pomylilo?
Się pomyliło. Mei favourite to nosidło z klamrami na wszystkich pasach - biodrowym i na ramionach. Moje ulubione z resztą.
a jednak chyba jest![]()
choc bardzo pewne to nie jest jako, ze moj angielski jest mocno katastrofalny
http://babiesbeyondborders.com/catalog.php?category=13
cos takiego wlasnie widzialam choc model inny ale ogolnie pas biodrowy z klamra a naramienne normalne
A fakt, jakiś inny ten jest. Ale w tym wątku co piszemy było testowane Mei Favourite Toddler - nosidło które ja też wtedy testowałam. A potem kupiłam. I mam do tej pory. I to na 100% ma same klamry. Ale Mei Favourite to chyba nazwa producenta, to może różne nosidła robią. Ja się tam nie znam, ja prosta kobita ze wsi![]()