no spotkałam się dzisiaj...
nawet nie wiem jak zacząć wiec zacznę od początku.
wrzuciłam Sofie na plecy i szłyśmy na nasz lokalny bazarek, niestety część drogi biegnie wzdłuż ulicy. Sznur samochodów i korek. Zmienia się swiatło, auta ruszają, ale jedno zatrzymuje się koło mnie, okno otwarte i pada tekst:
- no co k**** w Afryce dzieciaka wychowujesz ?
szczeka mi opadła, nie zdążyłam nic odpowiedzieć, auto ruszyło.
Facet był kierowcą, obok niego siedziała kobieta, z tyłu fotelik ( więc pewnie mają dziecko).
Dawno nie słyszałam niczego tak agresywnego. I to zupełnie bez okazji.
Żeby to był jakiś gówniarz albo... no nie wiem.
Wiem wiem, cham i prostak i mam to olać. To na rozum.
Na emocje - strasznie mi przykro.
I się wyżaliłam


 
			
			
 tak mi przykro...
 tak mi przykro...
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 Niech wącha siura! To do niego wróci....
 Niech wącha siura! To do niego wróci.... 
						

 
						






 
						 
 
 Zamieszczone przez anntenka
 Zamieszczone przez anntenka
					
 na niektórych tylko to rzeczywiście działa.
 na niektórych tylko to rzeczywiście działa.
						 Współczuję.
 Współczuję.
						

 
 

