dziewczyny,
od jakiegoś czasu wiążę juniora w prosty plecaczek. najczęściej mam jednak takie zjawisko, że on "zarzuca tyłkiem" prostując nogi. efektem tego jest to, że materiał spod tyłka mu wychodzi. czy wasze dzieci też prostują nogi? czy to oznacza, że może zbyt mocno wiążę?



Odpowiedz z cytatem

jest to jeden ze sposobów wykorzystania rebozo do noszenia na plecach.. noszą tak ludzie
