Ja nie kupuje produktów MADE IN CHINA, ale wiem, że to właściwie Tybetowi nic nie daje, skoro całe Stany Zjednoczone u nich kupują. Właściwie to USA utrzymuje w ten sposób bogate Chiny. Nawet flagi Stanów Zjednoczonych są made in China!
Mam więc nowe postanowienie: dodatkowo nie będę kupowała rzeczy MADE IN USA, czyli zostają mi MADE IN UE, z naciskiem na MADE IN POLAND. Chociaż Unia Europejska też wiele dla Tybetu nie zrobiła, ale... no cóż, sama świata nie zbawię.
A tu parę linków:
http://www.emetro.pl/emetro/1,85651,4709496.html
http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5032951.html
http://www.emetro.pl/emetro/51,85651,5063897.html?i=2
(Wątek zakładam tu, bo tu nie ma ograniczeń czytania.)