Dzisiaj dostałam Lane czerwoną do testowania i powiem tak: niech dziewczyny, które nie lubią przekleństw nie czytają dalej.
Nośność ma taka, ze nie ma ch..a we wsi.
Kolor tak piękny, ze ja p...e
Wcale nie jest szorstka, ona jest dosyć śliska.
Nie jest flanelkowata, jest twarda, ale ja mam chustę niezłamaną jeszcze, właścicielka niewiele nosiła, bo ma ją od niedawna.
Moja Nati Kalahari już w wątku bazarkowym się znalazła, ja teraz zastanawiam się tylko, którą Lanę wybrać.
Wiem jedno - TO JEST MOJA CHUSTA!
Mota się super, kilogramów odejmuje, nosiłam synka godzinę, jemu się spodobało mi też.
Może i się zgodzę, że nie jest to chusta dla noworodków, bardziej dla wtajemniczonych, a że ja nie lubię mieć tego, co wszyscy to biorę Lanę.



Odpowiedz z cytatem