Widziałam dziś mamę z maleństwem w czerwonym elastyku na ul. Brackiej w Krakowie, pchała przed sobą wózek ale nie widziałam czy tam jeszcze jakieś dziecię siedziało
Ja szłam chodnikiem z moją dziewczynką zamotaną w ulli, zasłaniały mnie samochody i nie mogłam nawiązać nawet kontaktu wzrokowegoz tą chustomamą. Jesteś tu może?
![]()