wsadzilismy dzis do kolyski i byl jeden wielki placz, w ogole wydaje mi sie ze dziecko ma zbyt wygiete plecy, za nisko wisi itp
pozniej poszla kieszonka i tu jest problem, nozki nie sa odpowiednio podgiete i smetnie wisza, co z tym zrobic, jak poprowadzic material zeby dobrze trzymal nozki?
i jeszcze Michas jakos tak krzywo siedzial, glowka na bok kompletnie wykrzywiona, no tragedia po prostu![]()