Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: Najmłodsze w plecaku

  1. #1
    Chusteryczka Awatar sabcia
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Skoczów
    Posty
    2,549

    Domyślnie Najmłodsze w plecaku

    Mam w tym tygodniu urwanie głowy. Tydzień Bliskości, codziennie nie ma nas w domu kilka godzin, a pranie, gotowanie itp, też trzeba zrobić. A dziecko dziś wybitnie niewspółpracujące z leżaczkiem, czy podłogą. Gotowanie z mała z przodu jest strasznie hardkorowe, jak juz mi się zdarza, to owijam ja czym mogę, żeby nic na nią niepoleciało, staję jak najdalej mogę od kuchenki itp. Trochę to męczące, więc się dziś zdenerwowałam i wrzuciłam małą na plecy. Napewno za nisko, no i mogłoby być trochę lepiej podociągane, ale jak na pierwszy plecak z niespełna trzymiesięczniakiem chyba nie jest najgorzej.
    Na początku Lili trochę protestowała, ale potem się jej spodobało i oczywiście zasneła.

    Próbowała któraś nosić młodsze na plecach?
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Zuzanna 06.07.2007
    Liliana 25.06.2009
    Doradca z Doświadczeniem®

  2. #2
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Sabciu,jak ja ci zazdroszczę,moja ma awersję do pionu,za ch... nie chce spać,a wytrzymuje w chuście tyle ile jej przerwa między drzemkami,noszę codziennie,żeby ją jak najbardziej przyzwyczaić,ale ile można?
    śpi tylko w poziomie a wybitnie cycowa jest,waży już 6 kilo.
    jak widzę takie zdjęcie jak Wasze to mi się łezka kręci z żalu,za to Marian nonstop by na plecach była,choć prawie rok przerwy miała.ja tumam same delikatniusie chusty dla dzidziusia,a ta 14 kilo waży.
    ehhh...piknie wyglądacie,nic że za nisko, w końcu to pierwszy raz

  3. #3
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    O rany, ale fajnie. Nie wiedziałam, że takie małe można juz na plecy wrzucić Muszę spróbować ze swoim, bo on też nie cierpi leżeć i szlag mnie czasem trafia.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    łał, super! Odważna jesteś!
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar sabcia
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Skoczów
    Posty
    2,549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
    Sabciu,jak ja ci zazdroszczę,moja ma awersję do pionu,za ch... nie chce spać,a wytrzymuje w chuście tyle ile jej przerwa między drzemkami,noszę codziennie,żeby ją jak najbardziej przyzwyczaić,ale ile można?
    śpi tylko w poziomie a wybitnie cycowa jest,waży już 6 kilo.
    jak widzę takie zdjęcie jak Wasze to mi się łezka kręci z żalu,za to Marian nonstop by na plecach była,choć prawie rok przerwy miała.ja tumam same delikatniusie chusty dla dzidziusia,a ta 14 kilo waży.
    ehhh...piknie wyglądacie,nic że za nisko, w końcu to pierwszy raz
    Magda, a u nas za to kołyska jest absolutnie niedopuszczalna. jak już to co najwyżej taka bez przykrywana głowy.

    http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=16328
    Zuzanna 06.07.2007
    Liliana 25.06.2009
    Doradca z Doświadczeniem®

  6. #6
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    sabciass gratuluje jestes super odwazna kobitka ...
    nasza Julke wrzucilam na plecy jak chyba miala ok 10ciu miesiecy ....

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    nie mogąc ogarnąć mieszkania, pierwszy raz załadowałam Dysię na plecy kiedy miała 4 tygodnie
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    mój Fran miał nie wiem.. 6 tygodni jak pierwszy plecak motałam?
    fajowo, ćwicz cwicz!

    magda, hehe moja Toś też by chętnie mi wskakiwała na plecy ostatnio, a ponad 1,5 roku przerwy w noszeniu ma...
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  9. #9
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie

    Brawo!
    Fakt, jest ciut za nisko - ale to się dopracuje , prawda?

    Ja Gosiunię zarzuciłam na plecy jak miał 2/3 miesiące i gdybym miała mieć trzecie to tak jak Hanti już od miesiąca bym próbowała.
    W zasadzie ważne jest to aby staranie opatulić dziecko chustą i samemu czuć się komfortowo
    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

  10. #10
    Chusteryczka Awatar sabcia
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Skoczów
    Posty
    2,549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hanti Zobacz posta
    nie mogąc ogarnąć mieszkania, pierwszy raz załadowałam Dysię na plecy kiedy miała 4 tygodnie
    No i jak wam było? ja się bałam za bardzo ścisnąć, stąd za nisko wyszło, no i jak mała zasneła o oczywiście główka do tyłu, ale apaszką podwiązałam.
    Ni i myślałam, że najtrudniej będzie wsadzić, ale poszło gładko.
    Zuzanna 06.07.2007
    Liliana 25.06.2009
    Doradca z Doświadczeniem®

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    aha i wiesz co? łatwiej mi się motało taką nieruchomą maliznę niz Franka teraz.... ehhh włosy i rwie i bije lapami...
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    mała spała natomiast ja wolałam ją miec z przodu, więc na plecy wrzucałam jak nie chciała spać w łóżku a starszaki jeść chciały
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  13. #13
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    sabciass
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  14. #14
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie

    jak mi Gosia zasnęła lub już się miała ku spaniu to zaciągałam jedną (zewnętrzną) połę na główkę i był spokój

    chwytałam zewnętrzna połę od góry, wyginałam się do przodu co by materiał poluzowac i naciągałam na głowę Małgosi - trochę trudno było na początku załapać o co chodzi ale potem to już była pestka... a potem Gosia przestała spać w chuście na plecach



    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

  15. #15
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    brawo Sabciass!
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  16. #16
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    Gratuluję odwagi
    Jak bym była sama to bym pewnie w życiu nie zawiązała takiego malucha
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

  17. #17
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Nie wiem, czy się przyznawać. Mała miała dwa tygodnie, jak ją pierwszy raz wrzuciłam. Wyprawialiśmy urodziny Helenie i musiałam piec tort.



    Teraz przy gotowaniu, zmywaniu i prasowaniu wrzucam ją już praktycznie codziennie.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  18. #18
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    Pięknie wyglądacie z takimi maluchami na plecach

    To ja zaczynam żałować że dopiero w 7/8 miesiącu zaczynałam, a naprawdę to dopiero 10-miesięczniaka noszę regularnie
    Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
    Małe dzieła mojej Dużej już panny Co robią moje dwie lewe ręce

  19. #19
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anifloda Zobacz posta
    Nie wiem, czy się przyznawać. Mała miała dwa tygodnie, jak ją pierwszy raz wrzuciłam. Wyprawialiśmy urodziny Helenie i musiałam piec tort.



    Teraz przy gotowaniu, zmywaniu i prasowaniu wrzucam ją już praktycznie codziennie.
    i tak mi sie wydaje ze lepszy dla takiego maluszka (tzn mniej stresowy do wykonania dla rodzica ) jest prosty plecak - szybciej sie wiaze, dziecko kzna zawiazac wysoko co przy maluszkach jest bardzo wazne z powodu kontaktu glowa-glowa, poza tym nie masz wrazenia ze dziecko tonie pod ktoras niedociagnieta warstwa. Jest tylko jeden warunek: plecak musi byc dobrze dociagniety , zadne luzy przy takim maluszku nie wchodza w gre.
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  20. #20
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    somewhere
    Posty
    356

    Domyślnie

    Podziwiam
    Zmotywowałaś mnie i jutro spróbuję mojego Stasia wrzucic na plecy (6miesięcy), chociaż tak sobie myślę, że trochę przegapiłam sprawę - mogłam rozpocząc naukę plecaczka jak był młodszy, bo teraz, to nie ma chwili kiedy kończyny ma nieruchomo... zobaczymy jak pójdzie...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •