Polekont to była moja najpierwsiejsza chustaNosiłam w nim niemal od samego początku. Milusi, cieplusi (mi akurat to odpowiadalo, bo zaczynałyśmy chustowanie na przełomie października i listopada). Instrukcja ok, choć korzystałam również z chustomanii. Obecnie przerzuciłam się na tkaną i mimo, że wagowo córeczka sie jeszcze nadaje (trochę ponad 7kg), to już chyba do elastycznej nie wrócę. Niemniej nie żałuję ani jednego dnia w ślicznym czerwonym polekoncie. Jest super na pierwsze tygodnie przygód z chustami.



Nosiłam w nim niemal od samego początku. Milusi, cieplusi (mi akurat to odpowiadalo, bo zaczynałyśmy chustowanie na przełomie października i listopada). Instrukcja ok, choć korzystałam również z chustomanii. Obecnie przerzuciłam się na tkaną i mimo, że wagowo córeczka sie jeszcze nadaje (trochę ponad 7kg), to już chyba do elastycznej nie wrócę. Niemniej nie żałuję ani jednego dnia w ślicznym czerwonym polekoncie. Jest super na pierwsze tygodnie przygód z chustami.
Odpowiedz z cytatem