Lubię to wiązanie
IMO masz za nisko pętelkę (przed włożeniem dziecka załóż tą pętelkę na ramię, bo i tak Ci zjedzie przy dociąganiu.
No i jest niezbyt dociągnięte. Ja to robię tak:
1) przed włożeniem dziecka robię siedzonka na wys. biodra (czyli poluzowuję chustę tak żeby mi do biodra dosięgała)
2) na czas wkładania wiążę końce chust na luźny węzełek żeby mi się nie majtały
3) po włożeniu rozwiązuję i "tylną" końcówkę przytrzymuję między nogami żeby nie odjeżdżała p "przednią końcówką" dociągam chustę na plecach i pod pupę, ale bez dociągania całości (w tym wiązaniu łatwo dociągnąć tak, żeby dziecko podjechało za wysoko, więc tego staram się uniknąć)
4) związuję końce i rozkładam chustę na ramieniu żeby się nie wżynała.
Nie wiem jak wygląda instrukcja chustomanii do tego wiązania (nie mogę znaleźć :/ ), więc jak coś jest oczywista to przepraszam
Aha, teraz się jeszcze przyjrzałam zdjęciu - wiązanie wykańczasz jak kieszonkę - chustę przeprowadzasz po nóżkach, krzyżujesz pod pupą a później pod nóżkami.
Powodzenia






Odpowiedz z cytatem