Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: "I tak najlepszy sztywny wózek."

Mieszany widok

  1. #1
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    Kurcze, teraz to już mi ręce opadają, od początku słyszałam, że Łukasz (mój M) nie miał żółtaczki, nie miał kolek (wypowiadane takim tonem, jakbym to ja na własne życzenie zafundowała to Julce), więc ona nie zna TAKICH problemów, czemu Julka śpi na boku a nie na plecach, czemu do niej lecę jak beczy - musi sobie płuca wyrabiać, nie dam sobie rady potem bo będzie mnie terroryzować, jestem przewrażliwiona, itd itp. Ciekawe czy ktoś jeszcze ma TAKĄ teściową
    Ja mam taką teściową Ona to idealna matka - a ja... Na wszystko ma jedną odpowiedź: "ja tego nie znałam". Jeszcze raz to usłyszę, to mnie trafi. Dzisiaj się dowiedziałam, że jak noszę w chuście to znaczy że dziecko sobie mnie podporządkowało...

  2. #2
    Chustofanka Awatar herbal2
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków / Frankfurt nad Menem
    Posty
    381

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia1974 Zobacz posta
    Ja mam taką teściową Ona to idealna matka - a ja... Na wszystko ma jedną odpowiedź: "ja tego nie znałam". Jeszcze raz to usłyszę, to mnie trafi. Dzisiaj się dowiedziałam, że jak noszę w chuście to znaczy że dziecko sobie mnie podporządkowało...
    To mnie rozumiesz, że NIC nie trafia, nie dociera, że ktoś może mieć własne zdanie. A na argument, że przecież każda nauka się rozwija, poznajemy nowe informacje i podejście też może się trochę różnić od starego, tylko wywraca oczami, noż.... a w ten weekend jedziemy do Polski, ciekawam, jak przebiegnie spotkanie na szczycie.

    a,i była haja, że bawarki nie piję, a to tak na laktację dobrze robi. A to, że nawet położna mówiła, że mogłabym trójkę wykarmić to pikuś, co tak jakaś położna może wiedzieć.
    Cztery Aniołki w Niebie.

    30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęście





    Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    To mnie rozumiesz, że NIC nie trafia, nie dociera, że ktoś może mieć własne zdanie. A na argument, że przecież każda nauka się rozwija, poznajemy nowe informacje i podejście też może się trochę różnić od starego, tylko wywraca oczami, noż.... a w ten weekend jedziemy do Polski, ciekawam, jak przebiegnie spotkanie na szczycie.

    a,i była haja, że bawarki nie piję, a to tak na laktację dobrze robi. A to, że nawet położna mówiła, że mogłabym trójkę wykarmić to pikuś, co tak jakaś położna może wiedzieć.

    proponuję żebyś też przewracała oczami, kiedy następnym razem usłyszysz jej dobre rady .
    w końcu ile razy można słuchać tych samych "mądrości"?

    a teściowej współczuję, na szczęście moja to anioł!
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  4. #4
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Eeee, daj spokój dziewczyno, olej kobietę, teściowa to nie rodzina Ja wiem, że to wkurzajace, nie wiem do jakiej grupy osób należych, bo albo ogłuchnij jak dziewczyny radzą, albo odpal jej tak z grubej rury coby babie w piety poszło


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  5. #5
    Chustomanka Awatar maagduusiiaa
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Płock - miasto sexu i biznesu :P
    Posty
    1,230

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta

    a,i była haja, że bawarki nie piję, a to tak na laktację dobrze robi.
    było to już gdzieś kiedyś: a krowa to mleko pije żeby go dużo dawać?

    też mam podobną T. ale moja "lepsza" niby nasze dziecko, niby wszystko ok, ale wbija takie małe szpileczki "z troski" o nas i o wnuka...
    a poza tym teściowe o mają wszy na pępku... (tylko kurka pewnie za 30 lat i ja będę tą "zawszoną")
    Ostatnio edytowane przez maagduusiiaa ; 21-09-2009 o 00:08
    Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
    - Tygrysku...!

    - Co Prosiaczku?
    - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


    Sz. 2008 E. 2010 Lu.2017

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    Mja kochana tesciowa mieszka daleko więc widujemy się rzadko ale z jej wypowiedzi wynika ,że ona była najlepsza matką jaką tą ziemia nosiłą. Realnie się wkurzyłam kiedy usłyszałam że "moja córka kocha mnie tylko za mleko które jej oferuję".. Pewnie gdyby piła z butli sztuczne to kochałaby krowę
    Generalnie jest fajna ale jak czasami coś wypali...

  7. #7
    Chustomanka Awatar Kirah
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Zielonki/Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lilka_l Zobacz posta
    Pewnie gdyby piła z butli sztuczne to kochałaby krowę
    oplułam klawiaturę

  8. #8
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    U nas też było ciężko. Teściowa nie jest "łatwą" w obsłudze kobietą, z resztą ja też nie. I dogadać się do teraz nie potrafimy. Ale nauczyłyśmy się jako tako współżyć dla dobra mojego męża i syna/jej syna i wnuka.
    Kiedyś bardzo przejmowałam się komentarzami, negacjami, "naukami" wygłaszanymi mentorskim tonem. Teraz staram się, żeby to po mnie spływało... Czasem nawet śmiejemy się z mężem z tych tekstów po wyjściu od teściów. Nabrałam dystansu, przystosowałam się. Choć nie powiem, że nie jest mi czasem przykro...

    Antek ma prawie półtora roku i też nocy nie przesypia (ale teściowa o tym nie wie - staramy się, żeby za dużo nie wiedziała, żeby nie miała się do czego przyczepić).

  9. #9
    Chustomanka Awatar karolibu
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    616

    Domyślnie

    Moje dziecie zazwyczaj nie płacze jak wszytsko jest dobrze to bawi się czasami cos zamarudzi ale jest ok a jak coś jej się nie spodoba lub bardzo śpiąca jest i zaczyna płakać to mój nieteść mówi " BAAAARDZO DOBRZE NIECH POPŁACZE TROCHE MUSIMY WIEDZIEĆ ŻE DZIECKO JEST W DOMU NIECH POKARZE RÓŻKI, NIECHPOĆWICZY GŁOS... JEJU JAK ONA CUUUUDNIE PŁACZE" czy to jest normalne????????????? stray chłop a cieszy się z płaczu wnuczki?!ja zagryzam wargi biorę małą na ręce próbuje uspokoić a ten się cieszy na głos ze szczęścia poprostu ręce opadają.... według nieteściów jeśli dziecko w domu nie płacze to ja nie ma prawa być zmęczona i wogóle to jakbym nie miała dziecka bo dziecko niepłaczące to nie dziecko !!! TO JEST CHOREEEEEE... i ja również żadko do nich jeżdżę hbo mnie krew zalewa i mam ochote powiedzieć pare nieprzyjemnych słów a jak wyszłam na spacer z moim dzieciem w wózkujak miała tydzień to nieteściowa wydzwaniała do niemęża i ŻĄDAŁA żeby mnie do domu przyprowadził bo za lekko ubrana za mało przykryta i za wcześnie na spacery ....

  10. #10
    Chustofanka Awatar iskierka76
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Małopolska-okolice Wieliczki
    Posty
    212

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia1974 Zobacz posta
    Ja mam taką teściową Ona to idealna matka - a ja... Na wszystko ma jedną odpowiedź: "ja tego nie znałam". Jeszcze raz to usłyszę, to mnie trafi. Dzisiaj się dowiedziałam, że jak noszę w chuście to znaczy że dziecko sobie mnie podporządkowało...
    ...oj skądś to znam....teraz już mnie to tak nie wkurza...ale jak mieszkałam z teściową...to niezłej depresji się przez te jej gadki nabawiłam....
    My jesteśmy mamami naszych dzieci-my je znamy najlepiej i wiemy co dla nich dobre...
    ISKIERKA76- szczęśliwa żona Marka...
    MAMA
    KINGI (18.03.2003)
    URSZULKI(17.12.2004)
    JACUSIA(10.02.2009)
    Śp. ANIOŁKA (18.08.2009)
    JUSTYNKI (1.09.2010)
    Śp. ADRIANKA (8.07.2012)
    ANIELKI (15.02.2015)

  11. #11
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Dobrze dziewczyny piszą-głuchnąć dla własnego zdrowia!
    Czasem się zastanawiam gdzie jest ta kobieca solidarność

  12. #12
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    znam to, współczuję,
    głuchnę lub odpowiadam że my inaczej wychowujemy bo teraz nowe metody są
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  13. #13
    Chusteryczka Awatar mayetschka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    2,199

    Domyślnie

    jak to "czemu"
    Bo to Wasze dziecko a nie teściowej

    Doradca noszenia- kurs średniozaawansowany Die Trageschule® Drezden

  14. #14
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,336

    Domyślnie

    Nie słyszeć. Robić swoje. Czasem trzeba nauczyć się głuchnąć, żeby zachować zdrowie psychiczne. Dyskusje z tak opornym egzemplarzem mogą wykończyć.
    2007, 2009, 2016

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •