Cytat Zamieszczone przez karolibu Zobacz posta
..... mój nieteść mówi " BAAAARDZO DOBRZE NIECH POPŁACZE TROCHE MUSIMY WIEDZIEĆ ŻE DZIECKO JEST W DOMU NIECH POKARZE RÓŻKI, NIECHPOĆWICZY GŁOS... JEJU JAK ONA CUUUUDNIE PŁACZE" czy to jest normalne????????????? .................................................. ..................................................


a jak wyszłam na spacer z moim dzieciem w wózkujak miała tydzień to nieteściowa wydzwaniała do niemęża i ŻĄDAŁA żeby mnie do domu przyprowadził bo za lekko ubrana za mało przykryta i za wcześnie na spacery ....
Ten tekst o płaczu to też w stylu moich teściów.
U mnie nie mieli nic przeciwko spacerkom, ale strasznie panikowali, jak zrezygnowalam z ubierania czapeczki szczególnie w upały, i jak zamoczyłam małej uszki w kąpieli. JEJU, ale był schiz,