Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: "I tak najlepszy sztywny wózek."

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar herbal2
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków / Frankfurt nad Menem
    Posty
    381

    Domyślnie "I tak najlepszy sztywny wózek."

    Muszę to z siebie wyrzucić bo mnie trafi.

    Mój mąż, podjarany nową manducą, pochwalił się przez telefon swojej mamie, że wczoraj i dziś cały czas nosił Julkę, że byliśmy w zoo i Julka z przerwą na obiad i karmienie była cały czas z nim. W odpowiedzi usłyszał głos pełen wymówek: "najlepszy i tak sztywny wózek. Ale to jest w końcu wasze dziecko."

    Ciągle takie perełki słyszę - "czemu Julka nie przesypia całej nocy jak już powinna, czemu jej nie dokarmiamy, czemu jej nie dopajamy, czemu bez czapeczki, po co jej skarpetki, myśmy nie tak dzieci chowali " wrrrr, i mąż się czasem dziwi, czemu nie mam ochoty dzwonić do teściów. Może to ja wredna jestem

    Tak sobie teraz myślę, czy ona chociaż RAZ nie mogłaby się ugryźć w język?? Neguje wszystko, dosłownie wszystko co robię, z tego powodu się cieszę, że od niedawna jest daleko, a jednocześnie zdaję sobie sprawę, że to jest bardzo przykre i straszne.
    Ostatnio edytowane przez herbal2 ; 20-09-2009 o 20:42
    Cztery Aniołki w Niebie.

    30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęście





    Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)

  2. #2
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    powinna przesypiac noc?
    kurcze musze to koniecznie powiedziec JErzydle. bo on mlodszy tylko o 2 tygodnie od Twojego dziecia..

    ja wiekszosci tego typu uwag nie slysze. gluchne dla wlasnego zdrowia

    edit: starsza o 1,5miesiaca - no dobra czyli jeszcze moze sie budzic
    Ostatnio edytowane przez grimma ; 20-09-2009 o 20:39 Powód: miesiace mi sie pomylily
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  3. #3
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Nie jesteś wredna,po prostu dbasz o swoje zdrowie psychiczne
    Nie przejmuj się.

  4. #4
    Chustofanka Awatar herbal2
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków / Frankfurt nad Menem
    Posty
    381

    Domyślnie

    Kurcze, teraz to już mi ręce opadają, od początku słyszałam, że Łukasz (mój M) nie miał żółtaczki, nie miał kolek (wypowiadane takim tonem, jakbym to ja na własne życzenie zafundowała to Julce), więc ona nie zna TAKICH problemów, czemu Julka śpi na boku a nie na plecach, czemu do niej lecę jak beczy - musi sobie płuca wyrabiać, nie dam sobie rady potem bo będzie mnie terroryzować, jestem przewrażliwiona, itd itp. Ciekawe czy ktoś jeszcze ma TAKĄ teściową Tak sobie teraz myślę, że chyba od początku nie uzyskałam od niej żadnej aprobaty, nawet w ciąży "źle się odżywiałam, robiłam panikę z powodu ich papierosów," a jak zafarbowałam włosy usłyszałam wykład na temat szkodliwości dla dziecka.
    Sorry dziewczyny że tak mi się żółć ulewa, ale czasem jest tak, że długo się zaciska zęby, a potem to ma się ochotę tylko dać w zęby, dyskusja nie jest możliwa, zawsze się kończy świętą formułką "myśmy nie tak dzieci chowali, i było dobrze".
    Cztery Aniołki w Niebie.

    30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęście





    Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)

  5. #5
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Masz wyjątkowo oporny egzemplarz teściowej.Współczuję.
    Moja teściowa absolutnie nigdy nie zanegowała jakiegokolwiek mojego postępowania.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar groszek1983
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,683

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    , zawsze się kończy świętą formułką "myśmy nie tak dzieci chowali, i było dobrze".
    odpowiedz wtedy "a my chowamy tak i też jest dobrze"

    My mamy podobną babcie mego męża ... tylko ona niestety mieszka z nami...
    współczuje bo rozumiem Cię doskonale
    Szymon 30.12.2007, Wojciech 20.12.2014.

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    Sorry dziewczyny że tak mi się żółć ulewa, ale czasem jest tak, że długo się zaciska zęby, a potem to ma się ochotę tylko dać w zęby, dyskusja nie jest możliwa, zawsze się kończy świętą formułką "myśmy nie tak dzieci chowali, i było dobrze".
    A ja kiedys na podobny text teścia odparłam "A może Tacie się wydaje, że było dobrze"

    I temat się skończył raz na zawsze.
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  8. #8
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    Kurcze, teraz to już mi ręce opadają, od początku słyszałam, że Łukasz (mój M) nie miał żółtaczki, nie miał kolek (wypowiadane takim tonem, jakbym to ja na własne życzenie zafundowała to Julce), więc ona nie zna TAKICH problemów, czemu Julka śpi na boku a nie na plecach, czemu do niej lecę jak beczy - musi sobie płuca wyrabiać, nie dam sobie rady potem bo będzie mnie terroryzować, jestem przewrażliwiona, itd itp. Ciekawe czy ktoś jeszcze ma TAKĄ teściową
    Ja mam taką teściową Ona to idealna matka - a ja... Na wszystko ma jedną odpowiedź: "ja tego nie znałam". Jeszcze raz to usłyszę, to mnie trafi. Dzisiaj się dowiedziałam, że jak noszę w chuście to znaczy że dziecko sobie mnie podporządkowało...

  9. #9
    Chustofanka Awatar herbal2
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków / Frankfurt nad Menem
    Posty
    381

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia1974 Zobacz posta
    Ja mam taką teściową Ona to idealna matka - a ja... Na wszystko ma jedną odpowiedź: "ja tego nie znałam". Jeszcze raz to usłyszę, to mnie trafi. Dzisiaj się dowiedziałam, że jak noszę w chuście to znaczy że dziecko sobie mnie podporządkowało...
    To mnie rozumiesz, że NIC nie trafia, nie dociera, że ktoś może mieć własne zdanie. A na argument, że przecież każda nauka się rozwija, poznajemy nowe informacje i podejście też może się trochę różnić od starego, tylko wywraca oczami, noż.... a w ten weekend jedziemy do Polski, ciekawam, jak przebiegnie spotkanie na szczycie.

    a,i była haja, że bawarki nie piję, a to tak na laktację dobrze robi. A to, że nawet położna mówiła, że mogłabym trójkę wykarmić to pikuś, co tak jakaś położna może wiedzieć.
    Cztery Aniołki w Niebie.

    30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęście





    Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)

  10. #10
    Chustofanka Awatar iskierka76
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Małopolska-okolice Wieliczki
    Posty
    212

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia1974 Zobacz posta
    Ja mam taką teściową Ona to idealna matka - a ja... Na wszystko ma jedną odpowiedź: "ja tego nie znałam". Jeszcze raz to usłyszę, to mnie trafi. Dzisiaj się dowiedziałam, że jak noszę w chuście to znaczy że dziecko sobie mnie podporządkowało...
    ...oj skądś to znam....teraz już mnie to tak nie wkurza...ale jak mieszkałam z teściową...to niezłej depresji się przez te jej gadki nabawiłam....
    My jesteśmy mamami naszych dzieci-my je znamy najlepiej i wiemy co dla nich dobre...
    ISKIERKA76- szczęśliwa żona Marka...
    MAMA
    KINGI (18.03.2003)
    URSZULKI(17.12.2004)
    JACUSIA(10.02.2009)
    Śp. ANIOŁKA (18.08.2009)
    JUSTYNKI (1.09.2010)
    Śp. ADRIANKA (8.07.2012)
    ANIELKI (15.02.2015)

  11. #11
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,337

    Domyślnie

    Nie słyszeć. Robić swoje. Czasem trzeba nauczyć się głuchnąć, żeby zachować zdrowie psychiczne. Dyskusje z tak opornym egzemplarzem mogą wykończyć.
    2007, 2009, 2016

  12. #12
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    wolne chusty
    Posty
    4,230

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    K zawsze się kończy świętą formułką "myśmy nie tak dzieci chowali, i było dobrze".
    a ja sobie zawsze w takich sytuacjach przypominam zdanko, które ma w podpisie jedna z forumek: "gdybyśmy wszystko robili tak, jak nasi rodzice nadal siedzielibyśmy na drzewach"

    a poważnie głowa do góry, z czasem nabierzesz więcej pewności siebie i się uodpornisz i jestem pewna, że przyjdzie taki dzień, kiedy teściowie z dumą będą opowiadali o tym jak wychowujesz swoje dziecko

  13. #13
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Charleston, SC
    Posty
    359

    Domyślnie

    moja tesciowa nie zyje, tesciu nic nie mowi na moje "dziwactwa", chyba sie przyzwyczail, choc na poczatku kiedy jeszcze nie bylo Miski dawal mi do zrozumienia, ze powinnam jesc mieso w ciazy, a jak kiedys tam od niechcenia palnal, ze nie tylko ja musze oddac dziecko do opiekunki i ze miliony matek tak robi odpowiedzialam, ze mnie miliony nie obchodza, obchodzi mnie co czuje ja i moje dziecko.. kilka dni po tym (jak sobie przemyslal) przeprosil i powiedzial, ze rozumie.. ale to tylko takie male kwiatki i naprawde bardzo rzadko, wiec najczesciej puszczam kolo ucha

  14. #14
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Współczuję. U nas trochę inaczej - w oczy nikt nic nie powie, ale po powrocie z weekendu u nieteścia, na drugi dzień niemąż odebrał telefon i wysłuchał kwadransa monologu nt. tego, jak fatalnie zajmujemy się naszym dzieckiem. Że nie powinna spać z nami, nie możemy jej tak ciągle nosić, powinna spać i jeść o stałych godzinach itepe. Byłam bardzo złaaaaaa, że nie wykrztusił tego, jak u niego byliśmy, z przyjemnością bym porozmawiała
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  15. #15
    Chustofanka Awatar herbal2
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków / Frankfurt nad Menem
    Posty
    381

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Że nie powinna spać z nami, nie możemy jej tak ciągle nosić, powinna spać i jeść o stałych godzinach itepe.
    Tego, że często śpi z nami to nawet już nie mówię, a jak się M wygada, to mu zęby policzę, bo dyskusji na ten temat to ja już chyba nie zdzierżę...
    Cztery Aniołki w Niebie.

    30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęście





    Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)

  16. #16
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    " Ale to jest w końcu wasze dziecko."
    i wszystko na ten temat...

    Aa serio - szczerze współczuję (na gg jest taka fajna emotka jak jedna kulka głaszcze drugą - to ja ją tu w myślach wstawiam...)

    Trzeba się uczyć asertywności... mnie rzadko ktoś takimi radami raczy, chyba już w ciąży sie nauczyli nie komentować, jak warczałam na każde uwagi co to mi wolno/nie wolno/muszę/powinnam robić/czuć/kupić etc...

    A może kiedyś na spokojnie Ty sama zacznij rozmowę, że doceniasz jej troskę ale dziecku krzywda się nie dzieje i że wychowujecie swoje dzieci po swojemu... a na koniec zapytaj czy jej nie drażniło ze wszyscy wiedzą lepiej co jej dziecku było potrzeba jak sama była matką brzdąca...

    Wdech, wydech, jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  17. #17
    Chustofanka Awatar MamaHenia&Stasia
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Myślenice k./ Krakowa
    Posty
    465

    Wink

    Cytat Zamieszczone przez herbal2 Zobacz posta
    Muszę to z siebie wyrzucić bo mnie trafi.

    Mój mąż, podjarany nową manducą, pochwalił się przez telefon swojej mamie, że wczoraj i dziś cały czas nosił Julkę, że byliśmy w zoo i Julka z przerwą na obiad i karmienie była cały czas z nim. W odpowiedzi usłyszał głos pełen wymówek: "najlepszy i tak sztywny wózek. Ale to jest w końcu wasze dziecko."

    Ciągle takie perełki słyszę - "czemu Julka nie przesypia całej nocy jak już powinna, czemu jej nie dokarmiamy, czemu jej nie dopajamy, czemu bez czapeczki, po co jej skarpetki, myśmy nie tak dzieci chowali " wrrrr, i mąż się czasem dziwi, czemu nie mam ochoty dzwonić do teściów. Może to ja wredna jestem

    Tak sobie teraz myślę, czy ona chociaż RAZ nie mogłaby się ugryźć w język?? Neguje wszystko, dosłownie wszystko co robię, z tego powodu się cieszę, że od niedawna jest daleko, a jednocześnie zdaję sobie sprawę, że to jest bardzo przykre i straszne.
    Nasz Henio młodszy od twojej Julki tylko 4 dni, nie przesypia nocy je tylko cyca, nie dopajam, wiec nie jestes sama , ale tesciową mam bardziej wyrozumialą, za to cała reszta jest taka właśnie ... ze powinien to tamto... ble słuchac mi sie nie chce glowa do gory

  18. #18
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    353

    Domyślnie

    A ja myślę, że teściowa ma jakieś kompleksy i krytykując chce poczuć się lepsza. Może, gdy sama niańczyła swojego niemowlaka, w głębi duszy, nieświadomie czuła, że nie jest dobrą matką. Trzeba nie mieć serca, żeby dawać się wypłakiwać maleńkiemu dziecku i ignorować jego potrzeby. A teraz to ją zwykła zazdrość bierze.

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Mój ma 7,5 miesiąca i nocy nie przesypia ale to pewnie przez noszenie w chuście



  20. #20
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Ja tam nie znam waszych teściowych, ale spróbujcie sobie wyobrazić, że one tak z dobrego serca - naprawdę myślą, że w wózku dziecku lepiej niż w chuście... I wyobraźcie sobie, że za 20 lat Wasze dzieci będą ze swoimi robić nie-wiadomo-co, zamiast nosić w chuście, a przecież wiecie, ze to najlepsze Łatwo Wam (i mi) nie będzie. Ja nie wiem, może one naprawdę są wredne, ale jak spróbujecie na nie popatrzeć trochę jak na troskliwe babcie to Wam będzie lepiej i mniej nerwów stracicie Przepraszam, że się mądrzę, tak z daleka to łatwo...
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •