Rialdha - świetnie wyglądacie!
Moja wylądowała pod choinką więc dopiero w święta mogłam ja rozpakować - wygląda świetnie! Powiedzcie mi tylko czy któryś z paneli jest specjalnie dedykowany na przód a któryś na tył?
aginia: dziękiz paneli ten który ma otwór na główkę to z przodu się chyba wpina? przynajmniej tak mi się zdaje, bo z tyłu ciężko by było główkę dziecka przełożyć. my do noszenia z tyłu używamy tego panelu bez otworu na głowę, z przodu już nie lubię młodej po dworzu nosić więc pewnie nie będę miała okazji przetestować
![]()
A moje kurtki wyglądają tak:
Yamama
Gdzieś jeszcze mam zdjęcie z większym wkładem, wrzucę potem.
I Angel Wings:
![]()
Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
Hej dziewczyny!
Podczytuję Was jakiś czas i dopiero teraz postanowiłam napisać. Prześledziłam ten wątek i podobnie jak niektóre z Was również zachorowałam na płaszczyk Liliputi. Napisałam maila do nich, żeby się dowiedzieć kiedy będzie następna dostawa - niestety w sezonie zimowym 2013/14 już nie będzieNastępne płaszczyki pojawią się w... sierpniu
Pani mi napisała, że są małą firmą i wypuścili teraz do sprzedaży 500 płaszczyków; zainteresowanie okazało się ogromne, z czego się cieszą, ale nie są w stanie na tą chwilę wyprodukować więcej. Także właścicielkom Liliputi mogę jedynie pogratulować - szczęściary z Was
Gdyby któraś chciała się rozstać ze swoim płaszczykiem to proszę o info na priv
Może mi doradzicie:
Jestem mamą miesięcznego synka i dopiero zaczynamy przygodę z chustowaniem. Chcielibyśmy chodzić w chuście na spacery i potrzebujemy kurtki. Naszym numerem 1 było Liliputi. Teraz się zastanawiam czy kupić na ten sezon zimowy kurtkę np. Pentelkę, a w sierpniu Liliputi - synka na razie nie będę nosić na plecach, bo jest za mały, czy od razu kupić Lenny Lamb, ale za to pogrzebać swoje marzenia o kupieniu Liliputi w sierpniu. Nie wiem co zrobić
Podoba mi się granatowo-zielona Pentelka, ale nie znalazłam tu żadnej recenzji tej kurtki i nie wiem czy warto wydawać tą kasę.
Emi,
Ja na Twoim miejscu kupiłabym sobie na ten sezon (bieżącą zimę) używaną Pentelkę, nie spłuczesz się, a w sierpniu nowe Liliputi. Właśnie do nich piszę maila z recenzją kurtki i z propozycjami ulepszeń![]()
Cena informacja, w takim razie ja się wstrzymuję się z zakupami ale zachorowałam na taką kurtkę.
Rialdha - już pisałam kiedyś, ale mi zawiesiło w trakcie pisania posta - pięknie się prezentujecie w kurtce i sprytny patent z tym zapinaniem za pomocą sznurowadła. Nie wpadłam na to!
Livada - super- dwie kurtki na ciepłą i zimniejszą porę. Yamama pewnie dopiero teraz naprawdę się przydaje, tej zimy późno przyszedł mróz
Emi - może trochę późno, ale napiszę, że warto poczekać na Liliputi do sierpnia, zwłaszcza, że Twój Maluch i tak na razie maleńki i zmieścisz go nawet pod normalną obszerniejszą kurtką. A jakby co - Pentelka używana na pewno też się sprawdzi.
Tymek- maj 2011, Maksiu
- styczeń 2013, Beniu
- październik 2015, Marianka
- sierpień 2017