Spróbuj z wózkiem! :-)

[czukczynska]

Ale fajne fotki

[stonesik]

Dziewczyny , toż ja setki takich miejsc , do których nie mogę dotrzeć wózkiem mogę Wam w centrum mojego miasta pokazać. Pomijam już większość sklepów , ale po drodze do szkoły starszaka, nawet chodniki nie są dla nas osiągalne Dosłownie wszędzie parkują fury.

[kulka37]

My zdobyliśmy nasz urząd pocztowy ze schodami do nieba

[Gertruda]

Ja codziennie zdobywam moje mieszkanie na 4 piętrze

[Pondo]

Ja zdobywam krzaki za kampusem

[Annick]

Mnie koleżanka uświadomiła, że po centrum miasta trudno się poruszać wózkiem (przejścia podziemne bez pochylni), a ja na jej uwagi: Taaaak...? Nie zauważyłam...

[Kirah]

Ja zdobywam krzaki za kampusem

Ty uważaj w tych krzakach za kampusem, bo tam jakieś jadowite świństwo rośnie. Mój mąż tam swego czasu hasał bez koszulki, po czym wylądował u dermatologa pokryty czerwonymi bąblami

[MamaHenia&Stasia]

Ja zdobywam krzaki za kampusem

Tak, tak a tam ładne koniki na wybiegu można zobaczyć

[ursus_arctos]

moze nie ekstremalnie, bo to tylko laka i las za domem. ale z tym potworem co biegnie w tle z wozkiem sie nie da- no bo co? spacerek wokol bloku?

[Wiosenna]

Ja codziennie zdobywam moje mieszkanie na 4 piętrze

he, he...witaj w klubie, nie jesteś sama

[Lotna]

Demonstracja dzisiejsza w Dublinie Antek od 13 do 17 w chuście nawet nie jęknął
Zdjęcia spróbuje znaleźć w sieci.

[Confi]

Noooo powiem ,ze Jarmark Dominikański też nie należał to przyjaznych wózkom. Ja pokonałam godziny szczytu na Jarmarku właśnie z chustą...prawie 4 godziny. Mody spał jak zaczarowany