Widziałam lilka (manon), próbowałam babylonii (na warsztatach) i leo (na progressteronie). I Lilek wygląda super, ale nie nosiłam, babylonia też wygląda fajnie i całkiem dobrze się nosi, tylko ja jeszcze wtedy nie za bardzo miałam porównanie, co do leo - kółka kiepsko trzymały. Może to ta sztuka po prostu taka była, ale co chwila musiałam poprawiać.