Bardzo proszę wszystkie doświadczone mamy o pomoc w wyborze chusty. Moja dzidzia urodzi się dopiero pod koniec kwietnia, więc mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie się, tym bardziej, że chusta zakupiona będzie dopiero z becikowegoMam 164 cm, noszę rozmiar 44, chcę na pewno kupić długą wiazaną chustę ale mam problem z wyborem. Zastanawiam się głównie nad girasolem i nati. Storcze i didki odpadają ze względu na cenę, chyba że kupię uzywaną. I tu własnie mam pytanie, która z nich będzie najlepsza dla mnie, zupełnie początkującej chustonoszki, dla niemowlęcia (kołkówej nie chcę bo koleżanki już mi kieszonkę z chusta.pl kupiły) i czy lepiej zainwestować w nową czy lepiej kupić używaną, już złamaną i miekką? I nie wiem też czy lepiej kupić cieńszą czy grubszą, w sumie nawet nie wiem która jaka jest.... Czyli ogólnie, która chusta będzie najlepsza na sam początek? Dodam, bo to chyba też istotne, że nie chciałabym kupować później drugiej chusty
Będę wdzięczna za wszystkie opinie.



Odpowiedz z cytatem



