Noszę obecnie w pożyczonym girasolu alpejskie dzwonki - ach te kolorychociaż muszę przyznać, że w realu są jakby ciut bledsze niż na fotkach wychodzą...
Egzemplarz który posiadam jest jednak dość sztywny (ma trzy miesiace ponoć) - miałam w łapkach też nie mój koktail owocowy i był o wiele bardziej milusi... Niemniej użytkuję codziennie i troszkę jakby mięknie w użytkowaniu, ciekawe co będzie po praniu...
Niemniej chusta nosi super, prawie tak jak neobulle (noszę 9kilo z przodu)
No i kolory kolory - dla mnie imba![]()



chociaż muszę przyznać, że w realu są jakby ciut bledsze niż na fotkach wychodzą...


Odpowiedz z cytatem

wazy 8 kg i nie czuję cięzaru bardziej niz w nati, za to lepiej nosi niz ellaroo (które jest cieniutkie i piekne - letnie, ale trudno zawiązać zeby nie uciskało)
, a nie wada samej chusty).
2 + 7 (2005-2018)







