Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: Problemy z dociąganiem 2X

  1. #1
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie Problemy z dociąganiem 2X

    Raz mi sie udaje świetnie i jest super wygodnie, a czasami cały czas coś musze poprawiać, bo albo mnie ciśnie w pasie, albo mały chowa się całkiem między połami. Najgorsze jest to, że nie wiem, co robie dobrze, kiedy jest dobrze Czyli co robie źle kiedy jest źle? Jak dociągać?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    a jak dociagasz?
    wrzucam krotki opis:

    Jak prawidłowo dociągnąć podwójne wiązanie na krzyż

    Podwójne wiązanie na krzyż (koala, podwójny X) można stosować od pierwszych dni dziecka jeśli decydujemy się na noszenie w pionowej pozycji „brzuszkiem do brzuszka“. Jednak aby bezpiecznie podtrzymywał dziecko należy poodciągać chustę już po włożeniu dziecka tak, aby otulała je jak druga skóra.
    1. Po włożeniu dziecka w chustę i prawidłowym ułożeniu (symetrycznie, na odpowiedniej wysokości) rozwiązujemy węzeł i utrzymując naprężenie chusty dociągamy najpierw jedną połę, potem drugą.
    2. Dociągnie zaczynamy od tej poły, która jest wewnątrz
    3. Nie ciągniemy za cały „ogon“ chusty, ale fragment po fragmencie na całej szerokości: łapiemy fragment, dociągamy, zbieramy w rękę trochę chusty, dociągamy, zbieramy kolejny fragment i dociągamy i tak dalej aż materiał otula dziecko dokładnie
    4. Pamiętajmy, że środek każdej poły powinien wypadać na środku pleców dziecka, a reszta chusty powinna być zmarszczona po bokach. Obie poły powinny sięgać od jednego dołku podkolanowego do drugiego.
    5. Ciągniemy po skosie w dół. Na koniec zawiązujemy węzeł podwójny – płaski lub przesuwny jak kto woli.

    Prawidłowe ułożenie: dziecko nie odstaje jak się pochylamy, mamy wrażenie, ze na nas leży jak przyklejone, możemy je swobodnie ucałować w główkę, dziecko nie wykrzywia się na bok, plecki ma lekko zaokrąglone, nóżki ugięte pod siebie, lekko odwiedzione.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Teoretycznie tak właśnie robię, ale nie zawsze mi wychodzi. Chyba kieszonka łatwiejsza, tu już bez konsultacji sie nie obędzie.

  4. #4
    Chustofanka Awatar ekspreskawowy
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    świętokrzyska wieś
    Posty
    297

    Domyślnie

    Dlatego ja nie lubię 2x bo w ośmiu przypadkach na dziesięć ciśnie mnie w pasie, bo zwykle tam gdzieś mi się materiał zmarszczy i uwiera mimo dobrego dociągnięcia.. Chociaż im cieńsza chusta tym bardziej.
    Dorobek życia: Bolesław (02.XII.2008) Franciszek (11.II.2014)

  5. #5
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    owijaj sie chusta trzymajc ja za krawedzie i dopiero uloz material na sobie - w pasie bedzie sila rzeczy szerzej i nie powinno cisnac (nie bedzie tez pozwijane).
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    zawsze możesz wpaść na jakieś zajęcia w Klubie Kangura albo na jakieś warsztaty
    dwa x wbrew pozorom jest trudniejszy niż kieszonka

  7. #7
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Właśnie się o tym przekonałam.
    Staram się, żeby się nic nie zwijało, ale im bardziej się starał tym bardziej mi nie wychodzi
    Jak mi średni wyzdrowieje to na pewno na jakieś spotkanie się wybiorę.

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,850

    Domyślnie

    Tez mam z tym problem... dziś ze 3 razy się motałam, zanim wyszlam na spacer, bo mi się 2x zachciało
    odpuściłam sobie niedołamany len - masakra!, w miekkiej wełnie było duzo lepiej, ale jak się mały zbudził to zaczął oglądac drzewka za sobą...odchylajac główke do tyłu, ech, a ja na spotkaniu niby sie uczyłam, niby czytałam, niby wiem...
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  9. #9
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    No ja też nadal jeszcze walczę z 2x. Chyba jeszcze nigdy nie udało mi się prawisłowo tej krawędzi od strony nóżek dociągnąć
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  10. #10
    madlenka
    Guest

    Domyślnie

    to mnie teraz zaskoczyłyście bo ja nie umiem sobie z kieszonką poradzić a 2x wydaje mi się o wiele łatwiejszy... a tu niby z 2x jest trudniej?

  11. #11
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    bo to zalezy
    ja tez jak michal byl malutki preferowalam 2x.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    a mnie kieszonka perfekcyjnie wychodzi. Dziewczyny coraz większe a ja z 2x nadal nie jestem zadowolona... No właśnie, na jakiej wysokości powinny być nóżki dziecka? Na wysokości pupy, czy kolanka jeszcze wyżej?
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  13. #13
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    tak jak w kieszonce
    czyli przynajmniej na wysokosci pupy, najlepiej na wysokosci pepka
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  14. #14
    Chustofanka Awatar funkia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Śląsk Cieszyński
    Posty
    342

    Domyślnie

    temat spadł mi jak z nieba bo akurat próbujemy to wiązanie...
    w instrukcji nati jest mowa o możliwości wywinięcia jednego "ramionka" tak by dzieciaczek miał lepszy widok....no właśnie..a można zrobić tak z obu stron?
    mam wrażenie , że chusta mnie wtedy mniej gniecie..no chyba , że to kwestia złego dociągnięcia...
    "Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro" (J.P.II)

    Kangurek (marzec 2009) i Tygrysiątko ( maj 2006)

    mój blog o zdrowej diecie www.dieta-surowa.blogspot.com

  15. #15
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    mozna z obu.
    dociagniecie pocwiczyc tez warto
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  16. #16
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez funkia Zobacz posta
    temat spadł mi jak z nieba bo akurat próbujemy to wiązanie...
    w instrukcji nati jest mowa o możliwości wywinięcia jednego "ramionka" tak by dzieciaczek miał lepszy widok....no właśnie..a można zrobić tak z obu stron?
    wyciągnąć można o ile dziecko SAMO siada. obie lub jedną - jak wyjmiemy obie dziecie ma większe szanse robienia "Wymyku" do tyłu który to przysparza ludzi o zawał serca

  17. #17
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Aga, ale tu chodzilo chyba o wywiniecie poly materialu na ramieniu a nie wyjmowanie raczek?
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  18. #18
    Chustofanka Awatar funkia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Śląsk Cieszyński
    Posty
    342

    Domyślnie

    tak, chodziło o materiał

    ćwiczymy dociąganie teraz dzięki za rady
    "Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro" (J.P.II)

    Kangurek (marzec 2009) i Tygrysiątko ( maj 2006)

    mój blog o zdrowej diecie www.dieta-surowa.blogspot.com

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    a to ja jakaś zakręcona jestem dziś
    wywijac sobie można do woli ale IMO jak dziecko trzma głowe to dopiero dwa boki.. inaczej to V podtrzymujące głowę zjedzie niżej

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,850

    Domyślnie

    Dziś mi wyszło lepiej niż wczoraj tylko nie lubię tego efektu w 2x, że młody ma pysio tak mocno schowany - na spacerze miałam tylko smycz od kluczy i zawiązałam z jednej strony, a drugą połą głowkę przytrzymałam bo spał. Nie umiem wywijać Muszę przyznać, że mam czasem takie wrażenie, że w 2x jest mi, no i młodemu, wygodniej niż w kieszonce, tylko to wiązanie...
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •