Im więcej czytam o chustach tym bardziej się przekonuję, że grubość chusty odbieramy bardzo subiektywnie. Ponieważ noszę właściwie tylko w plecaczku polubiłam chusty grube, moim ideałem jest rozek. Chust z wełną nie znam i nie poznam niestety. Jestem ciekawa jakie chusty wg Was są najgrubsze.