ja sie juz nie odzywam - nie moje malpy, nie moj cyrk

tylko jedno zdanie jest poprawne politycznie, a ja z moimi pogladami jestem pod prad - wiec niech tak bedzie

nigdy nie chcialam zbawiac swiata, ale juz samo wypowiedzenie sie nt wlasnych przezyc jest odbierane jako atak, wiec milczec zamierzam