Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 63

Wątek: A kto w ogóle nie nosi na plecach?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    zawsze powtarzam tak :
    pierwsze dziecko nosiłam na plecach jak miało ponad rok
    drugie zaczęlam ok 4 miesiąca.. pewna byłam swych umiejętności plecakowych jak miał 6 miesięcy.
    boję się co by było przy trzecim

  2. #2
    Chustomanka Awatar Ajka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,309

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga Zobacz posta
    zawsze powtarzam tak :
    pierwsze dziecko nosiłam na plecach jak miało ponad rok
    drugie zaczęlam ok 4 miesiąca.. pewna byłam swych umiejętności plecakowych jak miał 6 miesięcy.
    boję się co by było przy trzecim
    przy trzecim od urodzenia będzie na plecach
    "co zesłał los trzeba będzie stracić " 13.11. 2000 Kubuś i Franus (25tc) [*][*] 14,09 2004 2 fasolki(5tc) [*][*] ; kruszynka 08. 2012
    jesienna panienka 14.09.2001[/COLOR]; zimowy chłopak 22.02.2007; letni chłopaczek 03.07.2009
    Chustopróchno ze mnie


    na urlopie od 2000 roku

  3. #3
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    no coz
    po roku noszenia W na plecach nauczylam sie wiazac plecak i zaszlam w ciaze i przestalam nosic

    ale ciezkie dzieci na serio nosi sie latwiej na plecach
    moge wkleic galerie moich nieudanych plecaczkow dla dodania otuchy i te na ktorych widac ze sie nauczylam
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  4. #4
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Wrzuć.....jak na razie, to mi plecak bardziej ciąży (wrzyna się w ramiona), niż 2x albo kieszonka. Cyli musi niedociągnięty...
    A my i tak chodzimy na krótkie spacerki, w ramach bliskości z pracującą matką, to mi szkoda nie widzieć Aldo.

  5. #5
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aj-a Zobacz posta
    przy trzecim od urodzenia będzie na plecach
    A może w ogóle ciążowy garb zamiast brzuszka
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  6. #6
    Chustofanka Awatar buraczanajolka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    3city
    Posty
    216

    Domyślnie

    tylko z przodu.i w chuscie i w mt.nie umiem jeszcze tzw"tylca" w ogole.mała ma 8,5kg i jeszcze daje rade.ciekawe jak dłooogo..

  7. #7
    Chustonoszka Awatar magda1039
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    65

    Domyślnie

    Oj, ja wogóle niewiem jak Wy tak szybko i sprawnie dzieciaki na plecy żucacie i jeszcze huste zamotać ja sobie nawet w manduce nieumiem poradzić żeby małą na plecy wsadzić, kilka prób zakończonych płaczem małej i moim prawie ... heh
    Magda, mama trzech synów i Mileny



  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    wolne chusty
    Posty
    4,230

    Domyślnie

    a ja lubie nosić na plecach (ale ja mam manduce) tylko, że jak gdzieś muszę podjechać autobusem to i tak mały ląduje z przodu....

  9. #9
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    19,945

    Domyślnie

    ja niby umiem wiazac na plecy, ale czuje sie jakos niepewne z mlodym na plecach bo sie boje ze wypadnie
    moze gdybym zaliczyła jakie warsztaty oswoiła bym sie bardziej
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  10. #10
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    My tez albo z przodu 2x albo na biodrze, plecaki nie na moje nerwy...musze młodego widzieć i mieć nad nim kontrolę. Z przodu mi sie kręci i strach pomysleć jak by szalał na plecach. Może jak dorobię się nosidła to eksperymentalnie spróbuję na plecach ponosić, w chuście raczej nie zaryzykuję. A juz na pewno nie jak sama będę wychodzić...musi ktoś byc ze mną żeby młodego kontrolować.
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    667

    Domyślnie

    Ja dzięki Ani warsztatom dzisiaj spróbowałam plecaka z krzyżem i fajnie jest znowu w chuście! Bo do tej pory manduca głównie.

  12. #12
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    A my już pierwsze plecaczki mamy za sobą. Ja też nie wyobrażałam sobie jak można dziecko np. pod pachą przerzucić na plecy ( jedyna opcja plecaczka to było położyć dziecko na chuście na łóżku i polozyć się prawie na nim ), a teraz jakoś dajemy radę. Na poczatku oczywiście jest dużo potu, dużo stresu i trzęsące ręce, ale warto. Jeszcze nie mamy w pełni opanowanego tematu, ale warto plecaczki umieć, bo to duża wygoda np. przy wykonywaniu prac domowych typu prasowanie, na dłuższych spacerach, w górach, no i nic nie zawadza pod brodą No i dla strachliwych jest np. plecak z krzyżem, bo tam nie ma jak dziecię wypaść Niestety, plecaczki to też minusy, mi również trochę przeszkadza brak kontroli z tyłu, trudność z samodzielnym unieruchomieniem śpiącej główki. Mój klocek jest z tych cięższych, więc chcąc nie chcąc plecaczki muszę kochać coraz bardziej...
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar slonetshko
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    uk
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Moje dziecko siedzenia na plecach nie toleruje więc dużego wyboru nie mam


    Zresztą z przodu chyba i tak mi wygodniej

  14. #14
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    w chuście nie boi nie potrafię zawiązać ale lubię mieć go przed sobą i widzieć w MT na plecach w domu albo na spacerze.
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  15. #15
    Chustomanka Awatar joawoj
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    974

    Domyślnie

    Ja to chyba za późno zaczęłam na plecy wrzucać i moje dziecko nie przepada za siedzeniem na plecach, woli się przytulać z przodu.


    Mam wiecznie zapchaną skrzynkę --> piszcie proszę na maila: mmpjmw@gmail.com

  16. #16
    Chustopróchno Awatar PchlePsotki
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    12,758

    Domyślnie

    My to tylko w MT, na początku czyli niedawno(maju) parę razy z przodu i super by było, ale mała już za ciężka dla mnie na przód (obecnie 3 lata i 14 kilo). Ja ją wolę nosić na plecach, tak mi jest wygodniej, rano wędrujemy tak do przedszkola - ona zaspana nie bardzo się buntuje, bo popołudniu to woli już na własnych nogach. Też na początku bałam się na plecy ją zarzucić , ale na szczęście moje, lubi u tata na plecach siedzieć, więc każę jej wleźć na barana i trzymać się mocno za szyję, a ja wtedy motam. W przedszkolu robię furorę-chyba jestem jedyna w moim małym mieście, która nosi w czymś innym niż w wisiadle.

  17. #17
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Próbuję plecaczki od 2 tygodni, po 3 razy dziennie. Niestety kończy się to spazmami.

    W Karpaczu próbowalismy znów - i MT na plecach i chusty. Krzyki, wyginania.

    Cały czas przód.
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  18. #18
    Chusteryczka Awatar agatkie
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Koire, u mnie też tak było a opróćz dziecka to ja jeszcze panikę robiłam. Po prostu się bałam. Dopiero jak podeszłam do tego całkiem na spokojnie udało nam się.
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®


  19. #19
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Moja młodsza bestia nie daje sie z przodu nosic
    ew. jak jest chory , albo mu zle to TAK
    a jak wszytko ok to NIE .Plecy najlepsze bo wszytko widac lepiej

    Ja niewyobrazam sobie nosic teraz Tyma z przodu ( nie uzywamy wózka) na spacery
    bym sie chyba wbiła w ziemię

    ale za to starszy synek ( za 2 miesiace 4 lata) uwielbia z przodu
    mój kregosłup za to nie bardzo
    na wyjścia do ogrodu ...ok zamotam go w 2 x , kieszonkę .ale na spacery nie dałabym rady z przodu go nieść
    z tyłu ..ok
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  20. #20
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Jeremi waży ponad 11kg i bardzo rzadko noszę go na plecach. Po prostu nie lubię, szczególnie w miejscach publicznych nie widzieć co się z nim dzieje, czy ktoś mu nie daje w np. w autobusie cukierka/lizaka/chrupki, bo to się niestety zdarza. Na spacerach częściej zarzucę go na plecy, ale raczej w mt lub nosidle, bo plecaczków się boję sama wiązać. Za to mój mąż nosi tylko na plecach i wiąże się sam, sprawniejszy fizycznie jest ode mnie.
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •