Pokaż wyniki od 1 do 20 z 63

Wątek: A kto w ogóle nie nosi na plecach?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar lindgren
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    z Poznania
    Posty
    1,015

    Domyślnie

    dla mnie plecaczek to jakiś kosmos jest.
    jak ostatnio widziałam, jak anifloda wrzuca na plecy córeczkę to zrobiłam z siebie kretynkę siejąc panikę, że mloda zaraz wypadnie
    to nie na moje nerwy...
    ja, z przeproszeniem, ledwo biustonosz umiem zapiąć z tyłu. ale wsadzić tam bezpiecznie dziecko?? chyba za gruba na to jestem, zbyt bojaźliwa i zbyt niezdarna.
    stach 12.2008, tosia 07.2010, magda 12.2013 [*], maryśka 11.2014

  2. #2
    Chustofanka Awatar Mama Żuka
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    309

    Domyślnie

    My też wędrujemy tylko z przodu. Moje samodzielne plecakowe próby nieodmiennie kończą się fiaskiem. Nawet gdy próbujemy w trójkę, efekty też są marne - Mały jest tak ucieszony tym, że znalazł się na moich plecach, że wierci się i podskakuje na mnie jak dziki No i można do woli ciągnąc mamę za włosy...





Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •