Ja oceniam Nati na 4 ale z dużym plusem
Nosiłam w niej mojego Franka, gdy tylko skończył 3 miesiące. Bardzo dobrze się wiązało kieszonkę i 2x, potem na biodrze.
Chusta była stabilna, nie trzeba było poprawiać. Jedyne 'felery' to: duży węzeł, ale jakby zmniejszał się w miarę używania chusty oraz kiepskie kolory - takie jakieś przyszarzałe.




Odpowiedz z cytatem