Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: PZ pozwala nosić malucha w pionie...

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie PZ pozwala nosić malucha w pionie...

    > 3) kupilam chuste wiązaną, ale jeszcze boje sie nosic dziecka w
    > niej. U córki po urodzeniu nie stwierdzono zadnych problemów ze
    > stawami biodrowymi, ale odkladam chuste do czasu wizyty kontrolnej
    u
    > ortopedy po 6 tyg. - moze niepotrzebnie? Dla takiego malucha
    > slyszalam, ze dozwolona jest tylko pozycja "kieszonki"
    > www.chustomania.pl/online/chustomania/C ... /Kieszonka
    > Prosze o rade - probowac juz teraz, czy czekac do potwierdzenia
    > przez ortopede ze stawy są w porzadku i wtedy zaczac nosic? a moze
    > rekomenduje Pan jakies inne wiazanie na poczatek?

    ODP: Jeżeli pediatra nie stwierdził nic niepokojącego, to można
    nosić w chuście, w takiej jaka Pani wskazała pozycji...
    To jest fragment wypowiedzi PZ, dziecko ma 3 tygodnie (tu jest cały watek http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 80&v=2&s=0 )
    Już sama nie wiem...






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    może to takie powolne przejście do reklamy rapalu??

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  3. #3
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    jeszcze nie ma podsumowania spotkania w Sw. Annie, ale Mart podala w tamtym watku jakies wstepne wnioski i miedzy innymi pisala, ze:

    w skrócie: kangurowanie wcześniaków - ok. noworodki w pionie - właściwie też ok, bo nie ma żabki, co same potwierdzamy. potem "okres przejściowy" i nie powinno być pionu do czasu siedzenia. jak siedzi - pion, ale układanie nieco asymetryczne (jak na zdjęciu z szarą wiązanką na stronce bebelulu) i naprzemienne zmienianie tej pozycji w trakcie noszenia. nóżki bliżej siebie, kolana niżej niż pępek.
    tutaj wiecej:
    http://www.chusty.info/forum/viewtopic. ... 8329#18329
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnen
    może to takie powolne przejście do reklamy rapalu??
    nie sadze, zeby Bebelulu pokazalo 3-tygodniowe dziecko w Rapalu
    Po co wtedy byloby Lulu na przyklad?
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #5
    Chustomanka Awatar swebe
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    ochota
    Posty
    532

    Domyślnie

    oj dziewczyny, dajcie spokoj pz.zadnej ksiazki nie wydaja sie za darmo, nikt nikogo nie zmusza do kupowania czegokolwiek, reklamy sa wszedzie u juz, jakby nfz zafundowalo wydanie to reklam by pewnie w niej nie bylo
    ciszcie sie, ze zmienil zapatrywanie na chusty - jest dla wielu matek autorytetem i moze wrecz przyczyni sie do propagowania chust!
    -----Helena 10 12 2007-----

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    ależ on zdania nie zmienił on pozytywnie mówi o noszeniu w chustach od dawna.. inna rzecz, że zdanie jak nosić ma dość inne.. nie do końca inne ale ciut się różnimy w wielu kwestiach nadal,
    być może gdy PZ uważnie przestudiuje zdjęcia i instrukcje JAK dobrze nosić zmieni i zdanie o maluchach w wiązanych

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    alez ja sie nie czepiam akurat teraz PZ.
    ja sie nikogo nie czepiam.
    ja z punktu widzenia zdroworozsadkowego

    skoro Zawitkowski mimo wszystko zaleca dla maluchow do 4 miesiaca noszenie takie jak pokazuje to w Lulu czyHamalu, to w Rapalu nie pokaza takiego maluszka w pionie tylko w kolysce.
    w pionie beda juz strasze dzieci.
    zreszta na stronie w ktorejs zapowiedzi bylo, ze szczegolnie uzyteczna przy starszych dzieciach czy cos takiego.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  8. #8
    Chustomanka Awatar swebe
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    ochota
    Posty
    532

    Domyślnie

    hmm, my bylismy z Hela u niego na konsultacji ortopedycznej, nie miala jeszcze 3 miesiecy a ja chusty. zapytalam od kiedy mozna nosic i czy w pionie - powiedzial ze ja juz moge bez problemu.
    i powiem wam, ze zaden lekaz nie potraktowal mojej dziewczynki tak jak on, najpierw przywital sie z nia a potem z nami, gruchal i mruczal do niej, byl super delikatny, odpowiadal na najglupsze niezwiazane z jego specjalizacja pytania (np. o wklesle sutki, hihi) i powiedzial, zeby ja trzymac jak najdalej od sluzby zdrowia!
    a w porownaniu kierownik poradni preluksacyjnej w szpitalu dzieciecym na kopernika, wielki pan profesor Ł. na moje pytanie o chuste tylko krzyknal - nie wolno! na moje niesmiale pytanie ale od kiedy wolno - NIGDY! bo krzywde zrobie
    -----Helena 10 12 2007-----

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    z tego co mi się wydaje PZ nie chce brać odpowiedzialności za Wszystkie dzieci. dlatego daje sobie ten margines błędu, ze lepiej wszystkim powiedzieć że nie wolno aprzy osobistych konsultacjach wyrażać opinie dotyczące dokładnie tej konkretnej osoby

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Rabka/Warszawa
    Posty
    759

    Domyślnie

    Dziewczyny bo to wszystko zależy od dziecka od jego indywidualnego rozwoju, tego czy ma problemy z asymetrią, z napięciami... są takie dzieci które w 3 tygodniu życia przytrzymują głowę same a mój syn robił to dopiero jak miał 3 miesiące... I nie zawsze problemy z asymetrią i napięciami są odgadywane przez pediatrów... my mieliśmy to szczęście że zauważono problem ale nie zrobił tego nasz pediatra a konsultantka od laktacji która skierowała nas na wizytę do rehabilitanta... to są czasami takie niuanse i takie delikatne zmiany, że na prawdę można nie zauważyć... ale dziecko potem rozwija się z tymi zmianami i mogą być kłopoty... i dlatego pewnie odpowiedzi PZ raz są takie, raz takie bo to wszystko zależy od dziecka... a niezmiernie trudno jest odpowiadać przez internet jak się dziecka nie widziało i nie badało.

    my zaczęliśmy nosić jak mały miał 6 miesięcy po konsultacji z rehabilitantem i ortopedą (bo Franio miał wnm i asymetrię i wcześniej powiedziano nam "nie")...

    i powiem tak sprzedawcy i instruktorzy noszenia (którzy najczęściej chusty sprzedają) mówią jedno, ortopedzi i od bobatha drugie... trzeba to wypośrodkować i przemyśleć i nie "obrażać" się na nikogo , ale też nie ufać bezgranicznie dystrybutorom i instruktorom (żeby nie było ja do nikogo nic nie mam i nikogo się nie czepiam), bo oni także nie znają naszych dzieci, nie oglądają przed szkoleniem i mówią do ogółu, a nie konsultują każdego przypadku indywidualnie... pokazują zalecane pozycje, jak dziecko wkładać, układać, ale nie będą się zastanawiać czy dane dziecko można już pionizować. Jednak myślę, że na szkoleniach powinien być ten temat poruszany ogólnikowo i powinno się mówić, że w razie wątpliwości czy nasze dziecko może być już pionizowane trzeba skonsultować się z ortopedą lub rehabilitantem.

    Jeśli chce się nosić noworodka myślę, że trzeba rozważyć konsultację z mądrym ortopedą, który nie mówi nie po nie i jasno nam uzasadni swoje zdanie... Nam nasz powiedział "nie" jak mały miał 6 tygodni, a potem jak miał 3 miesiące. Jak miał 6 i posadzony siedział z prostymi plecami powiedział: można już nosić w pionie ile Pani chce oczywiście w ramach rozsądku i mały był w chuście ok. 2-3 godzin dziennie... Oczywiście byłam zła jak nie pozwolił mi nosić w chuście i myślałam sobie zacofaniec ale teraz wiem, że miał racje...

    Teraz u nas w drodze drugie dziecko i zanim wsadzę je do chusty pójdę do ortopedy i do Pani Chorąży (ona rehabilitowała Frania) i pogadam ile dziennie, jak, w jakiej pozycji itd... żeby potem się nie zastanawiała co by było gdyby... bo to chyba jest najgorsze...

    I niestety jak z każdą rzeczą dotyczącą dzieci decyzja jest trudna i trzeba znać wszystkie za i przeciw. Nadal twierdzę, że chusta to cudowna sprawa i będę nosić ale nie jest lekiem na całe zło... niestety

  11. #11
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    Czy ktos moglby mnie oswiecic kto to jest wlasciwie PZ?
    Z gory dziekuje

  12. #12
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    Paweł Zawitkowski - rehabilitant fizjoterapeuta metoda Bobatha

    (chyba sie nie rąbnełam)




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  13. #13
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    dzieki!

  14. #14
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    229

    Domyślnie

    Co do pokazywania dopiero starszych niemowlakow w rapalu, to mysle, ze firma bebelulu nie ma takiej potrzeby. A to dlatego, ze i tak 80% matek boi sie wiazanki, z obawy, ze nie nauczy sie motac. Naprawde, wiele moich kolezanek mowi, ze im to by sie nie chcialo uczyc wiazan. Nie da im sie wytlumaczyc, ze to naprawde proste. I kupuja bebelulu, ktorych nie uzywaja.
    Bebelulu zawsze sie bedzie sprzedawac i tyle.
    Wciąga chustowanie, oj wciąga

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •