Na kieleczczyźnie tradycyjnie róż był dla chłopców a niebieski dla dziewczynek. Ja co prawda Tymka ubieram głównie na niebiesko ale chusty w przeważającej większości mam różowe![]()
Chusta ma pasować do mnie (chociaż teraz do tego głupiego koloru włosów to mi nic nie pasuje)
A hoppa różowego do kolekcji też dołączęa co
![]()