Wiecie co dziwi mnie trochę takie podejście do wysadzania dzieci i krytyka tego...Moja mama zaczęła mnie i moje siostry wysadzać jak miałyśmy ok pół roku i choć odrobinę kontrolowałyśmy swoją postawę. Z tego co wiem koleżanki mamy postępowały w taki sam sposób. To było normalne i całkowicie naturalne. Tylko może poza zmniejszeniem pieluch do praniu nie miało żadnej głębszej ideologii.