Ok. 15.30 szło sobie dwóch tatusiówjeden pchał wózek, drugi niósł elegancko zakieszonkowanego chuściocha w czymś żółto-pomarańczowym.
To nie Wasi mężczyźni czasem byli?
Ok. 15.30 szło sobie dwóch tatusiówjeden pchał wózek, drugi niósł elegancko zakieszonkowanego chuściocha w czymś żółto-pomarańczowym.
To nie Wasi mężczyźni czasem byli?