Cytat Zamieszczone przez Francka Zobacz posta
Wojtusia! jak czytałam twój post to tak jakbym czytała o sobie. Kupiłam dokładnie taką samą chustę i mam dokładnie ten sam problem co ty. Rozmiar 2 a dziecka za chiny wcisnąć tam nie umiem - nie mówiąc już potemo wyciągnięciu go stamtąd jak już na siłę wcisnęłam. Wymiary wydają mi się dobre - obliczałam wg kalkulatora - ale mały -4 tyg - ledwo tam wchodzi, dupka się wciśnie a włożenie głowy i tułowia koszmar! Mały jest ściśnięty jak śledź i mam wrażenie że mu szyją złamię bo jest tak przyciśnięta do klatki. Nie chcę się poddawać ale za każdym razem kiedy próbuję małego włożyć do chusty to jest jeden wielki płacz, już sama nie wiem co robię źle a co dobrze. I tez nie wiem czy nie wymienić na większy rozmiar, tyle, że 3 rozmiarowo co do mnie napewno nie pasuje, ale ta chusta mam wrażenie że jest zdecydowanie za mała. Poradźcie co zrobić?
ja próbowałam kolejny raz i dalej zle. moja mała chyba po prostu nie lubi tego poucha, a poza tym ma tak okropnie nózki scisniete do siebie, ze to nic dobrego dla bioderek nie wróży. Główka sie skręca strasznie, i po chwili córeczka marudzi strasznie, ze az mi jej szkoda było.