Kupiłam już sobie Hotslinga, krótkiego Didka (czekam na paczkę) i teraz chciałabym się skusić na jakąś Nati, ale nie wiem którą.
To będzie pierwsza chusta (chusty będą pewnie za 3 tyg., bo płyną sobie z USA) i mam dylemat.
Pomóżcie z radami, bo ja nie wiem czym się różni w noszeniu bawełna, jedwab, len, czy inne dodatki.
Chcę tkaną i patrzyłam na Ocean.
Jakieś wskazówki? I tak będę musiała nauczyć się motać. Co jest dobre na początek? Zwykła bawełna czy z dodatkami? Jakie to ma znaczenie?
Co jest najlepsze na jesień/zimę?
Przepraszam za te pytania, ale jestem jeszcze zielona w temacie.