Wczoraj w watku Ani (o jej E2E) pisalam, ze dwa dni temu dolecial nasz mietek. Po wypraniu, wysuszeniu zaliczylismy juz dwa spacerki. Pierwsze wrazenia: super nosi, mieciutki (moj jest z materialu zwanego duventine, to rodzaj super duper miekkiego welwetu), pieknie uklada sie do ciala dziecka oraz osoby noszacej.
Moj synek ma 2,5 roku, jest dlugi (94 cm), ten rozmiar swietnie na niego pasuje, bardzo wygodnie lazilo mi sie po ogrodzie z dzieciem z przodu. Na dluzsze spacerki zdecydowanie wole mojego mlodzienca miec na plecach.
Orli ostatnio marudzil, ze moje wlosy przeszkadzaja mu, wiec dzisiaj rano fryzjech ciachnal 5 cm po dlugosciMam teraz taka nowa fryzurke
Mam nadzieje, ze nie zanudze was fotkami, ale nie wiedzialam, ktore wybrac, aby wam E2E jak najdokladniej pokazac. Kapturek jest bombowy, Orli wyglupial sie, a Oscar, ktory robil foty dzielnie brata rozsmieszal.
zobaczcie jaki szeroki jest panel, jak fajnie podtrzymuje nozki mojego mlodzienca:
Aplikacja a la celtycki krzyz:
Moj zadziorny lobuziak:
![]()