
Zamieszczone przez
gouraanga
swoje kieszonki piorę na 60st. z proszkiem , sodą i bio-d + do płukania olejek herbaciany. do tego regularnie na słońcu do suszenia lądują.
po pół roku intensywnego używania nie ma potrzeby jakoś specjalnie je traktować.
czytałam też, że raz na ruski rok można puścić kieszonki na 90st. byle nie za często.