znaczy ja myślałam o sklejaniu polaru tymi orzechami,na 60 stopniach prania to ani mydło ani olejki nie zaszkodzą chłonności pieluchy wg. mnie.
a tak w ogóle- jak macie pojedyncze plamy po kupach etc, które nie schodzą normalnie- połową cytryny trzeba wyszorować plamę i zostawić pieluchę bez spłukiwania na parę godzin w spokoju.
powinno zejść (ale nie musi,jedna atomowa kupa Mariana do dziś ze mną walczy o przetrwanie)
Weraho-nie zawstydzaj prostej kobiety
ja po prostu mam obsesje antychemiczne
aaa...zapomniałam-wszelkie pranie z kwaskiem w pralce odkamienia i czyści także wnetrze pralki




Odpowiedz z cytatem