kurka, już nie pamiętam dokładnej procedury (teraz dopiero robię przymiarki do wielo) - chyba robiłam stripping przy 60 stopniach (ze 2 prania na 60, pierwsze z proszkiem, i ze 2 na 40 jako dopłukanie), ale na pewno czasem pul lądował w praniu na 90 i też żył, choć to oczywiście zależy od pulu, zużycia, jego wieku etc (teraz w pierwszym-drugim praniu poszło mi kilka gumek w czekających 5 lat formowankach...)